Polska była jedynym krajem w okupowanej Europie, w której Niemcy wprowadzili zakaz gry w piłkę. I nie chodziło tylko o rozgrywanie meczów na stadionach. Dotyczyło to wszystkiego, co wiązało się z piłką. Nawet zabawy przy udziale dzieci. Oczywiście bywało, że łamano ten zakaz, ale w konsekwencje w przypadku wpadki były okrutne.
W ogóle okupanci wprowadzili zakaz uprawiania sportu, pod groźbą kary śmierci. Polacy byli przecież podludźmi. Znaczna część młodych ludzi, w tym zawodników z Płońska poszła na wojnę. Wielu z nich straciło życie inni zdrowie.
Listę zabitych otwiera Jerzy Plewiński, który poległ we wrześniu broniąc twierdzy Modlin. W obozie koncentracyjnym w Dachau zamordowany został Konstanty Michałowski, znany nauczyciel wychowania fizycznego. Inicjatora i założyciela drużyny piłkarskiej Płońsk 34, Józefa Banasiaka, zamordowano w obozie koncentracyjnym Gusen. W Stutthofie śmierć poniósł najlepszy bramkarz i kapitan płońskiej drużyny Aleksander Lauzdorf. W Majdanku Niemcy pozbawili życia Karola Wojtulewicza, ostatniego przed wojną prezesa Towarzystwa Sportowego ,,Sokół”. Zamordowani zostali niemal wszyscy piłkarze płońskich klubów żydowskich Nordyja i Gwiazda.
Wojna i okupacja wyryły głęboką dziurę w krajobrazie płońskiego sportu przedwojennego. Doszło jednak do czegoś co może wydawać się na swój sposób absurdalne. Ale stało się faktem.
W 1943 roku w całych Niemczech, a także na terenach okupowanych obchodzono bardzo uroczyście 10 – tą rocznicę dojścia Hitlera do władzy. Odbywały się przemarsze i pochody. Grały orkiestry, a Niemcy choć zaczęli dostawać już łupnia na wschodzie, manifestowały swoją potęgę. A Hitler był w tym całym nieludzkim pędzie kimś absolutnie najważniejszym.
W 1943 roku w całych Niemczech, a także na terenach okupowanych obchodzono bardzo uroczyście 10 – tą rocznicę dojścia Hitlera do władzy. Odbywały się przemarsze i pochody. Grały orkiestry, a Niemcy choć zaczęli dostawać już łupnia na wschodzie, manifestowały swoją potęgę. A Hitler był w tym całym nieludzkim pędzie kimś absolutnie najważniejszym.Niemcy uznali, że w Płońsku istniejące boiska są nie wystarczające, aby we właściwy sposób uczcić rocznicę dojścia wodza do władzy. Zapadła decyzja o wybudowaniu na te okoliczność nowego stadionu w Płońsku. Powstał w miejscu, w którym znajduje się po dziś dzień. Oczywiście przez następne lata był poprawiany i modernizowany.
[ZT]7039[/ZT]
Najpierw jednak okupant rozpoczął budowę od wyburzenia spichlerza, który stał na polu Modesta Ferskiego. Zlikwidowano dwa korty, wyrównano teren, a następnie nawieziono ziemi torfowej. Z cukrowni w Małej Wsi przywieziono żużel na bieżnię. Z jednej strony boiska usypano wał na trybuny. Boisko i wały obłożono płatami z darni, którą przywieziono z okolicznych łąk.Wszystko, żeby uczcić wielkość wodza i Niemiec. Obchody były smutnym dniem dla mieszkańców Płońska.
Taka uroczystość dla faszystowskich maniaków i pewnej grupy Niemców, którzy zamieszkiwali Płońsk i okolice, była natomiast wydarzeniem wyjątkowym. Na szczęście kolejnych rocznic już nie obchodzono, ale w tym czasie w katowniach niemieckich ginęli płońscy sportowcy.
Mimo że stadion powstał z haniebnych pobudek, stał się trwałym elementem w naszym miejskim krajobrazie. Wyzwolenie, a raczej odejście Niemców i wejście Rosjan nastąpiło w styczniu 1945 roku. Była to śnieżna i mroźna zima. Stadion jakby zamarł, może mu było wstyd za tych, którzy z niego korzystali. W środowisku piłkarskim, czyli wśród tych którzy przeżyli okupację, z niecierpliwością oczekiwało na ustąpienie zimy. Chciano grać w piłkę, biegać na bieżni. Wiosną rozpoczął się ruch na miarę możliwości.
Pojawiły się pierwsze piłki, buty piłkarskie, getry. Zaopatrzenie szło z różnych stron, ale nikt nie pytał - skąd? Ważne, że sprzętu przybywało, a trudności były wielkie.
Pierwsze mecze rozgrywano w niekompletnych strojach. Piłkarze grali we własnych butach lub kamaszkach, a za getry służyły czarne pończochy. Ale co tam? Ważne, że z kostiumami było łatwiej. Koszulki miały kolor biały, a spodenki czarny. Bywało, że żony lub matki szyły te stroje płońskim ,,orłom”.
W pierwszych latach po wojnie piłka nożna i w ogóle sport działał w oparciu o organizacje młodzieżowe będące przybudówką partii politycznych związanych z nową władzą.
Pomieszczenie, z którego korzystali piłkarze, na co dzień było świetlicą Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Przed wojną należała ona do Towarzystwa ,,Sokół”.
[ZT]7138[/ZT]
Już w 1945 płońska drużyna została zgłoszona do rozgrywek na szczeblu Podokręgu Płockiego. Występowały w nim zespoły z Płocka, Sierpca i co ciekawe z Raciąża. W mieście, które leży w naszym powiecie, zawsze istniała silna drużyna piłkarska. Bywało, że występowała ona w rozgrywkach na wyższym szczeblu niż płońska. Było kiedyś takie powiedzenie, że w Raciążu wszyscy łożą na drużynę piłkarską, nawet ksiądz. Jednak w rozgrywkach, które dokończono do listopada 1945 roku, to drużyna z Płońska - ,,Wolność” zajęła pierwsze miejsce. Grała ona także towarzysko z drużynami z Modlina, Ciechanowa, Warszawy i Nowego Dworu. Kryzys przyszedł w 1947 roku. Ale o tym już w następnym materiale...
Przy pisaniu tekstu korzystałem z książki ,,Płońskie Piłkarstwo od Sokoła do KS Tęcza 34” autorstwa Zbigniewa Pawłowskiego.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu plonskwsieci.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Czy będą płatne miejsca parkingowe przy Ogrodowej?
Po pierwsze zmiana organizacji ruchu na ul Ogrodowej wprowadzenie możliwości parkowania tylko na ulicy po jednej stronie (jak na ul Płockiej przy kościele. ( A p. Bogdan ze Strzy niech nie kłamie bo były zgłaszane sprawy braku możliwości przejścia chodnikiem z powodu aut. Pan Kornatowski wykiwał Burmistrza to niech teraz burmistrz odda mi kasę. A parking do godziny powinien być bezpłatny dla klientów. Może rozwiązanie jak przy Lidlu ?
0321
00:32, 2025-07-04
Park w Poświętnem już gotowy. '' Jest przepięknie, z je
Mam nadzieję , że aleja lipowa zostanie dokończona bo w tej chwili wygląda to beznadziejnie ponieważ do połowy alejki chodzimy po chaszczach a drugą idziemy po ścieżce. Brakuje jeszcze pogłębienia kanału wodnego k, który był od lat a w tej chwili jest zarośnięty krzakami.
Mieszkaniec
21:56, 2025-07-03
Sąd Najwyższy stwierdził ważność wyboru Nawrockiego
ukrainiec bodnar to niech się do dymisji poda tak jak ten pożal się Boże aktualny rząd który niczym innym się nie zajmuje tylko pisem zresztą odkąd powstała partia platfusów to niczym innym się nie zajmuje, bo dlatego właśnie powstała żeby dzielić i niszczyć, dlatego dostają ogromne pieniądze z zachodu na to, no i trzeba powiedzieć że się im to udaje bo Polska jest dzisiaj na kolanach
ten cały
21:38, 2025-07-03
Park w Poświętnem już gotowy. '' Jest przepięknie, z je
Jest ładnie , dużo nowych nasadzeń krzewów i kwiatów ,ławki i kosze super ale nawierzchnia alejek chyba długo nie przetrwa.Już w niektórych miejscach" rozsypuje się ",nie trzyma się podłoża,zielsko w niektórych miejscach wybija się na nawierzchnię.
róża
21:28, 2025-07-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz