Nie zabrakło emocji podczas sobotniego meczu między PAF-em a odwiecznym rywalem płońskich drużyn – MKS-em Ciechanów. Końcowy wynik korzystny dla gospodarzy, co oznacza, że już na początku nowego sezonu płońszczanie pokazują, że będą walczyć o najwyższe ligowe cele.
Był to mecz podwyższonego ryzyka, kiedy spojrzymy na historię meczów z MKS-em. Wierni kibice Tęczy pamiętają chociażby ekscesy, do jakich doszło w 2008 roku, kiedy to grupa fanów klubu z Ciechanowa wdarła się na trybuny, czy też zamieszki na ulicy Kopernika. W sobotę przyjezdni również mogli liczyć na swoich kibiców, którzy już spokojniej dopingowali ciechanowski zespół zza stadionowego ogrodzenia. Teren od ulicy K. Karulaka obstawiały policyjne radiowozy. Ale wróćmy na boisko.
Kibice gole w tym meczu oglądali tylko w pierwszej połowie, obydwa dla gospodarzy. Na listę strzelców wpisali się Adam Szcześniak i Piotr Wypyszyński. PAF zasłużenie sięga po komplet punktów, pokonując MKS 2:0. Odnotujmy, że jeden z zawodników rywali odniósł poważną kontuzję kolana. Piłkarza karetką pogotowia odwieziono do szpitala.
PAF świętują wygraną z MKS-em Ciechanów!
Kolejny przeciwnikiem naszej drużyny będzie w świąteczną sobotę wymagająca Narew 1962 Ostrołęka, drużyna, która po dwóch kolejkach zapisała na swoim koncie 6 oczek (bramki 10:1).
Więcej zdjęć z meczu znajdzieci poniżej.
Ustawka12:28, 09.08.2020
4 8
Wieksze emocje to były po meczu, jak płońskiej policji, paliły się styki 12:28, 09.08.2020
Jazda22:09, 09.08.2020
6 1
Brawo PAF !!! 22:09, 09.08.2020
Sen22:36, 09.08.2020
7 0
Emocji byłooo , co nie miara 22:36, 09.08.2020