Symbolicznie o godzinie 11 płońszczanie ruszyli z miejskiego stadionu na trasę koleżeńskiego biegu, podczas którego należycie uczcili 99. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Bieg prowadzony był w wolnym tempie. W dłoniach niektórych biegaczy powiewały biało-czerwone flagi. - Cieszy mnie to, że jest wśród nas tylu patriotów. Ten dzień to powód do dumy, który powinniśmy manifestować i świętować w różny sposób. My tu wybraliśmy bieg - mówi nam płońszczanin Artur Jankowski. - Tu chodzi o historię naszych przodków, którzy, kiedy ważyły się losy naszej ojczyzny, stawiali Polskę jako priorytet i wszelkie obowiązki wobec kraju były dla nich najważniejsze. Radujmy się z wielkiej, niepodległej Polski - dodawał, po czym wraz z około 40-osobową grupą biegaczy ruszył ulicę Kopernika na 7-kilometrową trasę.

Nie tylko flagi przypominały o dzisiejszym święcie. Nie zabrakło innych motywów narodowych, choćby biało-czerwonych szalików i koszulek z napisem ,,Polska". 

Każdy prawdziwy Polak-patriota oddaję hołd poległym na swój sposób. Ja wspólnie z Michałem Bombałą, który jest współorganizatorem tego wydarzenia, postanowiliśmy w duchu sportowym zachęcić płońszczan do takiego aktywnego świętowania. Niektórzy przyjechali rowerami. Mieliśmy nawet gościa z Ukrainy - mówił już po biegu Paweł Orzechowski, główny organizator wydarzenia. - Właśnie w taki sposób oddaliśmy pamięć ludziom, którzy przelewali krew za nasz kraj, za to żeby żyło nam się lepiej.

- Miła atmosfera i zadowolone twarze uczestników pokazały, że w przyszłych latach również będziemy taki bieg organizowali. Pokazujemy tym samym, że nie tylko duże miasta w Polsce pamiętają o tak ważnych rocznicach - dodawał Michał Bombała. - Oczywiście dziękuję wszystkim za przybycie oraz za ciepły posiłek, który zorganizowali Artur Czapliński i Marcin Kośmider. Zapraszamy wszystkich za rok. (DT)