Dawid Przybyszewski: Trening to najlepszy sposób na wyrzucenie z siebie stresu

Bezsprzecznie najpopularniejszymi dyscyplinami sportu w naszym kraju są piłka nożna, siatkówka i skoki narciarskie. Jest też taka, w której nasi reprezentanci zdobyli aż 73 medale w różnego rodzaju imprezach. To podnoszenie ciężarów. Reprezentantem tej dyscypliny jest Dawid Przybyszewski – były zawodnik, a obecnie trener i założyciel Klubu Sportów Siłowych Sparta Płońsk. Porozmawialiśmy z nim m.in. o jego początkach w sporcie czy na temat cech, jakie musi posiadać kandydat na sztangistę. 

Skąd wziął się pomysł na otworzenie Klubu Sportów Siłowych Sparta?

Powód był dosyć prozaiczny, bo przeprowadziłem się z Glinojecka, gdzie również prowadziłem swój klub, do Płońska. Chciałem otworzyć coś swojego i zachęcić przy okazji dzieci i młodzież do uprawiania tego sportu. Sam byłem czynnym zawodnikiem, a od 6 lat jestem trenerem. 

A jak przygoda z tym sportem rozpoczęła się u Pana? 

W Glinojecku była bardzo dobrze prosperująca sekcja podnoszenia ciężarów, to był jakiś 2009, może 2010 rok. Mój wujek, który miał sportowe zacięcie, bo grał w siatkówkę, zapytał mnie, czy nie chciałbym chodzić na siłownię i trenować. Nie wiedziałem wtedy jeszcze tak naprawdę co to jest podnoszenie ciężarów. W skrócie można powiedzieć, że wujek zaprowadził mnie na pierwszy treningi i tak już zostało. 

Według Pana każdy jest w stanie uprawiać tę dyscyplinę czy jednak musi być to osoba z odpowiednimi cechami charakteru? 

Myślę, że podnoszenie ciężarów jest jedną z najcięższych dyscyplin olimpijskich, które są uprawiane w naszym kraju. Na pewno trzeba być zdeterminowanym, trzeba określić jakiś cel, do którego trzeba dążyć, i który chcemy osiągnąć. Taka osoba musi mieć też mocny charakter, ponieważ tak jak w każdym sporcie zdarzają się kontuzje. Bardzo ważna jest też samodyscyplina – trzeba pilnować jedzenia, suplementacji i na pewno trzeba być wytrwałym w tym, co się robi. 

A co z warunkami fizycznymi? 

One też są bardzo ważne, bo osoba chcąca trenować podnoszenie ciężarów musi mieć niezłą mobilność jeśli chodzi o stawy i ogólnie rzecz biorąc powinna być sprawna, bo podnoszenie ciężarów to nie tylko sztanga, przysiady, martwe ciągi, podrzuty i rwania. Dlatego w tej dyscyplinie sportu stawiamy też na dzieci i pomagamy w ich rozwoju. 

Co możecie zaoferować młodym ludziom? 

Tak jak wspomniałem, na początku zajęcia dla dzieci są na początku ogólnorozwojowe, a dopiero w późniejszym wieku, powiedzmy 11-13 lat, możemy wprowadzić trening specjalistyczny. Wcześniej dzieci są przygotowywane m.in. poprzez rozszerzenie cech motorycznych. 

A jak zachęciłby Pan rodziców czy młodzież do tego, aby zapisać się do klubu i rozpocząć treningi? 

Myślę, że na pewno jest to fajna odskocznia dla młodych ludzi od komputerów, telefonów, życia w sieci. Jest szansa, żeby zintegrować się z innymi, spędzić czas z rówieśnikami. Planujemy też organizację wyjazdów na różnego rodzaju zawody w różnych częściach Polski, zarówno dla tych najmłodszych jak i starszych zawodników. Chcemy to robić m.in. podczas  podczas ferii zimowych czy letnich wakacji. Dodatkowo w naszym klubie treningi dla dzieci i młodzieży szkolnej są u nas bezpłatne, dlatego zachęcamy do zapisów. Chcemy w Płońsku rozwinąć ten sport, bo tego tu brakowało, dlatego idziemy w tym kierunku. Treningi odbywają się od poniedziałku do czwartku w godzinach 17-20 w szkolnej siłowni przy Zespole Szkół nr 1 im. Stanisława Staszica w Płońsku. Zapraszamy! 

Uważa Pan, że ten sport może być pomocny w rozładowaniu codziennego stresu i emocji? 

Oczywiście. Myślę, że nie ma lepszego sposobu na to, aby wyrzucić z siebie stres i to z pewnością może zadziałać też u młodych ludzi. Z tego co pamiętam, kiedy ja trenowałem, na koniec zawsze byłem wyzuty z energii, wracałem do domu bardzo zmęczony i nie miałem siły, by robić jakieś głupstwa, jak to w młodym wieku bywa. 

Dawid Przybyszewski zaprasza Was ponadto na klubowy profil, gdzie znajdziecie informacje m.in. o treningach w KSS Sparta Płońsk: https://www.facebook.com/kssspartaplonsk

REKLAMA