Były życzenia, listy gratulacyjne, nagrody burmistrza i dyrektorów ? tak samorząd miejski obchodził w czwartek święto nauczycieli i pracowników oświaty. Nam w pamięci szczególnie zapadło wystąpienie Marii Trębskiej. Przewodnicząca płońskiego oddziału ZNP nie po raz pierwszy skrytykowała publicznie rządową reformę szkolnictwa. Burmistrz Płońska za priorytetowe zadanie samorządu uważa jakość kształcenia. - Edukacja młodych pokoleń jest sprawą najważniejszą. Możemy pochwalić się profesjonalną kadrą nauczycielską, liczącą 323 nauczycieli ? mówił w sali kina Andrzej Pietrasik. - Życzę wam, aby nie opuszczał was zapał w dążeniu do zmieniania otoczenia i świata, żebyście tego samego uczyli waszych podopiecznych ? wskazywał burmistrz.

Podczas miejskich obchodów Dnia Edukacji Narodowej obecny był m.in. Jacek Zawiśliński, zastępca dyrektora Delegatury w Ciechanowie Kuratorium Oświaty w Warszawie, który dziękował głównym bohaterom dnia za pasję i entuzjazm, jakie wnoszą w codzienne szkolne życie.

Dziekan ks. Zbigniew Sajewski stwierdzał, że praca jaką wykonuje nauczyciel jest zbliżona do pracy kapłana, bowiem w obydwu przypadkach, jak podkreślał, potrzebne jest powołanie.

Maria Trębska, przewodnicząca płońskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, jak mówiła, cieszy się z nagród, które z okazji swego święta dostają nauczyciele, ale to chyba jedyny powód do radości pani prezes, kiedy patrzy na aktualny stan naszej oświaty. Jej płomienne wystąpienie mówi samo za siebie. - Część środowiska nauczycielskiego odczuwa na własnej skórze skutki reformy, która miała przebiec bezkosztowo i bezboleśnie dla nauczycieli. Ich status zawodowy miał być niezachwiany ? zaczynała Maria Trębska, wymieniając m.in. koszty związane z przygotowaniem sal i pracowni, świetlic dla maluchów, czy też zwiększone wydatki samorządu na powstające przedszkola prywatne.

- W powiecie płońskim rozwiązano stosunek pracy z 30 nauczycielami, nie wszyscy odeszli na emeryturę. 28 nie ma pełnego wymiaru czasu pracy. Dziś nauczyciele szukają pracy w innych zawodach, ale wielu się udało dzięki determinacji dyrektorów i władz samorządowych, które robiły wszystko, aby grono nauczycielskie jak najmniej odczuło kłopot związany z reformą ? uważa przewodnicząca. - By pozbierać pensum nauczyciele przemieszczają się z jednej szkoły do drugiej. Rekordzistka pracuje w sześciu placówkach. Na terenie naszego powiatu nauczycielka z Raciąża, która ma kwalifikacje do czterech przedmiotów, będzie dojeżdżała do Nowego Miasta i to tylko na półtora miesięczne zastępstwo ? kontynuowała. - Beneficjentów tej reformy nie ma, bo nauczyciele liceum i technikum nic nie zyskają. Ilość godzin jest taka sama tylko rozłożona na dłuższy cykl nauczania, ale dzieci i młodzież za dwa lata czeka chaos. Wielu z nich nie dostanie się do wymarzonej szkoły, bowiem dwa roczniki naraz będą starały się o przyjęcie do jednej szkoły ? dodawała m.in. Maria Trębska.

Henryk Zienkiewicz, emerytowany nauczyciel, dawny dyrektor podstawówki z numerem cztery, nauczycieli porównywał do dobrych ogrodników, mając jednocześnie do nich jedną, ale jakże cenną wskazówkę. - Kształtujecie serca i umysły młodych pokoleń, wy przygotowujecie ich do dalszej edukacji. Wy, nauczyciele oceniacie uczniów, ale oni również oceniają was. Chciałbym, abyście skorzystali z mojego doświadczenia i z mojej prośby - bądźcie zawsze w stosunku do uczniów sprawiedliwi. Spełnienie tego warunku pozwoli na to, by uczeń widział w was przyjaciela, drugą matkę, drugiego ojca -stwierdzał trafnie Zienkiewicz.

Rokrocznie burmistrz przyznał nagrody dyrektorom szkół i przedszkoli oraz nauczycielom, którzy osiągnęli sukcesy w pracy dydaktyczno-wychowawczej, bądź kierowali placówkami oświatowymi, do których uczęszcza w sumie 3052 dzieci. W Płońsku zarządzanie spoczywa w rękach samych kobiet (dyrekcja z burmistrzem na zdjęciu powyżej - red.): Bożeny Dzitowskiej, Teodozji Gorlewskiej, Marzeny Jóźwiak, Joanny Szczepańskiej, Aliny Paczkowskiej, Elżbiety Gołębiewskiej, Justyny Liberek, Barbary Kostrzewy i Aldony Góreckiej.

Burmistrz przyznał nagrody następującym nauczycielom: Marianie Kozłowskiej, Joannie Ostrowskiej, Magdalenie Parzuchowskiej, Magdalenie Wyrczyńskiej, Katarzynie Jatkowskiej, Beacie Gorzkiewicz, Krystynie Jankowskiej, Ewie Wierzbickiej, Annie Stawickiej, Władysławie Adamiak, Mirosławowi Małkowi i Marcinowi Zaborowskiemu. Wyróżnienia swoim nauczycielom wręczyli również dyrektorzy szkół.

Finansowe nagrody otrzymały również Barbara Biernatowicz i Barbara Olbryś z Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych, które zastępują w wykonywaniu obowiązków, nieobecną z przyczyn osobistych, Hankę Sulińską, kierownik ZOPO. Ponadto nagrody dyrektorów szkół i przedszkoli otrzymali pracownicy niepedagogiczni. (DT)