Zamknij
INFORMACJE

Dodaj komentarz

Płońszczanka miała zarobić na inwestycjach w ropę i gaz...

RED 11:59, 25.08.2025 Aktualizacja: 14:12, 25.08.2025
2 fot.: canva/zdjęcie ilustracyjne] fot.: canva/zdjęcie ilustracyjne]

Reklama w sieci, wizerunki znanych osób i telefon od „doradcy” inwestycyjnego wystarczyły, by 52-latka z Płońska uwierzyła w fikcyjną ofertę. By zacząć zarabiać na inwestycjach w ropę i gaz, wpłaciła 800 zł i zainstalowała na telefonie aplikacje wskazane przez oszusta. Dopiero w banku dowiedziała się, że to próba wyłudzenia, podaje miejscowa policja. 

Do płońskich policjantów zgłosiła się 52-letnia mieszkanka miasta, która padła ofiarą oszustwa inwestycyjnego.

- Kobieta, przeglądając strony internetowe, natknęła się na reklamę, w której wykorzystano wizerunki znanych osób, sugerując, że biorą udział w specjalnym programie dla osób po 50. roku życia. Program miał się nazywać „Łatwy Start” i gwarantować szybki zysk

- przekazuje nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku. 

- Pod reklamą znajdował się formularz, w którym mieszkanka podała swoje dane kontaktowe. Tego samego dnia zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się jako analityk firmy inwestycyjnej. Zapewniał, że kobieta w krótkim czasie zacznie zarabiać na inwestycjach w ropę i gaz. Warunkiem miała być wpłata 800 zł. Namawiał, aby przelew wykonała jak najszybciej. Ponieważ kobieta nie mogła zrobić przelewu przez Internet z powodu limitu na koncie, „analityk” polecił jej wypłacić pieniądze w banku i wpłacić je na poczcie. Kobieta tak zrobiła - kontynuuje oficer prasowa. 

Na tym jednak oszustwo się nie skończyło. - Fałszywy doradca kontaktował się z nią ponownie. Polecał instalowanie aplikacji na telefonie – komunikatora, aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu i tzw. banku walutowego. Tłumaczył, że jeśli czegoś nie będzie potrafiła zrobić sama, to on połączy się z jej telefonem i wykona czynności zdalnie. Mężczyzna próbował logować się do jej aplikacji bankowej. Gdy napotkał trudności, przekonał kobietę, aby założyła konto w innym banku. Następnie zażądał od niej podania kodu dostępu do nowej aplikacji mobilnej. To wzbudziło w niej podejrzenia. Po kontakcie z infolinią swojego banku dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa. Straciła 800 zł - dodaje policjantka. 

Oszustwa „na inwestycje” stają się coraz bardziej popularne. W reklamach wykorzystywane są wizerunki polityków, aktorów, sportowców czy celebrytów. Nie mają oni z tym żadnego związku. To jedynie metoda manipulacji, która ma wzbudzić zaufanie!

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

DarekDarek

4 1

Ropa w Zębie, gaz w d.pie

14:23, 25.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MisiaMisia

2 0

Tyle się mówi,tyle się pisze . A ludzie wciąż naiwni. Dobrze że tylko 800,00zł straciła a nie więcej .

17:45, 25.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%