Jak okazuje się, temat nagród pieniężnych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Płońsku budzi coraz większe emocje. W piątek środowisko lewicowe zorganizowało konferencję prasową, na której pojawił się właśnie wątek gratyfikacji finansowych w tejże instytucji.
Zanim jeszcze uczestnicy spotkania z dziennikarzami poruszyli sprawę nagród w PUP-ie, poznaliśmy odpowiedź dyrektor Agnieszki Nec na pismo radnego Rady Powiatu Płońskiego Jacka Ryzińskiego, który na forum samorządowym wnioskował o odniesienie się szefowej urzędu pracy do tematu owych nagród w kontekście realizacji zadań wynikających z tzw. tarczy antykryzysowej.
Agnieszka Nec w piśmie z 7 czerwca br. wychodzi od informacji liczbowych (kwotowych) przy działaniach związanych z rozdysponowaniem funduszy dla lokalnych przedsiębiorców. Chodzi o kwotę blisko 27 mln zł, o rozpatrzenie ponad 5 tysięcy dokumentów i wypracowaniu 600 godzin poza ustawowym czasem pracy. (...) Zadania w ramach Tarczy antykryzysowej były realizowane w oparciu o dotychczasowe zasoby kadrowe, równolegle realizując zadania podstawowe urzędu (...) - czytamy w piśmie dyrekcji do radnego Ryzińskiego. (...) Powyższy fakt bezpośrednio wpłynął na wysokość środków Funduszu Pracy na finansowanie kosztów obsługi. Na uwagę zasługuje fakt, że są to dodatkowe środki urzędu pracy ponad środki ujęte w budżecie na realizację podstawowych zadań. Stanowią rekompensatę w związku ze zwiększonymi nakładami pracy z tytułu obsługi zadań nałożonych na PUP ustawą z ... o szczególnych rozwiązaniach odnośnie zapobiegania, przeciwdziałania i zwalczania COVID-19 (...).
Dalej dowiadujemy się z przedmiotowego pisma, iż środki rozdysponowano pośród 31 pracowników zajmujących się obsługą zadań w ramach ''tarczy" i oscylowały one w przedziale od 500 do 12 tys. zł na osobę. (...). Co do podziału kwot dla poszczególnych pracowników, decydujące zdanie mieli bezpośredni przełożeni - podkreśla Agnieszka Nec, wskazując m.in. dalej, że ''ujawnienie przez pracodawcę, bez zgody zainteresowanego, wysokości jego wynagrodzenia może stanowić naruszenie dobra osobistego w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego (...). To tak w kontekście do wykazu kto ile dostał, pisząc wprost.
Agnieszka Nec zaznacza ponadto, że ''nie należy doszukiwać się istnienia jakichkolwiek problemów w PUP-ie". (...) Uwzględniając budżet wydatkowanych środków w 2020 r. na rzecz przedsiębiorców z powiatu płońskiego, zapytanie radnego w sprawie wysokości nagród nie przyczyni się w istotny sposób do realizacji interesu publicznego. Nasuwa się zatem przemyślenie: czy jest pan w stanie uczynić z pozyskanej informacji użytek dla dobra ogółu w taki sposób, który będzie przeważał szczególny interes publiczny? Czy przedmiotowa informacja w sposób realny wpłynie na funkcjonowanie naszej jednostki? (...) W mojej ocenie jako kierownika jednostki sprawy kadrowe nie powinny być przedmiotem dyskusji społecznej, jeżeli nie są wywołane przez konkretnego pracownika lub grupę. Za każdą z takich informacji stoi człowiek, który w wielu przypadkach angażując się w realizację zadań zawodowych, rezygnował ze swojego czasu prywatnego (...) - oznajmia dyrektor Nec, informując, że wysokość dodatkowych środków uzyskanych z tytułu nagród dla kierownika jednostki wyniosła 26 500, 00 zł - ''przy wypracowanych 199 godzinach nadliczbowych, przy odpowiedzialności za prawidłowe wydatkowanie i rozliczenie środków w wysokości 34 801 389, 28 zł, co stanowi 0,07 proc. wydatkowanych środków, zatem klasyfikuje do niskiego progu procentowego w stosunku do nagród przyznawanych przez starostę w poprzedniej kadencji (...) - argumentuje Agnieszka Nec, pokazując kwoty nagród w latach 2014-2019, które wahały się od 3 550 zł do 20 500 zł, co w wartości procentowej stanowiło od 0,05 do 0,15 wydawanych przez PUP funduszy.
[ZT]7683[/ZT]
Wracamy na piątkową konferencję prasową. - To, że są te nagrody wypłacane jako dodatkowe środki z Funduszu Pracy za skuteczność w walce z bezrobociem to jest jakby rzecz normalna, natomiast doszło w mojej ocenie do sytuacji skandalicznej, bo starosta przyznała pani dyrektor nagrodę w kwocie ok. 26 tys. zł., przy czym ok. 20 pracowników nie otrzymało żadnej nagrody. Dlatego składam pismo do starostwa, ale również do komisji rewizyjnej, chciałbym dowiedzieć się m.in. jaka była pula nagród, według jakiego klucza zostały one przyznane, czy ci, którzy mają realny wpływ na efektywność - czy oni dostali nagrody, czy zostali pominięci. Żeby nie okazało się, że pani dyrektor z tej puli dostała lwią część i dlatego nie zostało dla innych pracowników - stwierdzał Arkadiusz Iwaniak, poseł ''Lewicy" z okręgu płocko-ciechanowskiego.
Na konferencji obecny był również Piotr Skierkowski, który w Powiatowym Urzędzie Pracy w Płońsku pracował od 2012 roku, będąc m.in. wicedyrektorem i p.o. dyrektora. Rozstał się z placówką przy ul. Wolności niedługo po zmianie powiatowej władzy, a co za tym idzie nowej dyrekcji PUP-u.
- Każdego roku praktycznie jakąś nagrodę otrzymywaliśmy. Co do zasady - staraliśmy się je rozdysponowywać pośród pracowników w sposób rzetelny, uczciwy, sprawiedliwy, żeby nie było niepotrzebnych emocji. Wszystko w zależności od tego, jaka była pula na te nagrody. Każdy z pracowników otrzymywał 80, czy 90 procent swojego wynagrodzenia, a jeśli chodzi o mój pion, to nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek jakiegoś kierownika traktował w sposób szczególny, bowiem wszyscy pracowali dobrze - mówił dziennikarzom Skierkowski. - Z tego dokumentu wynika kilka rzeczy - tylko 31 osób otrzymało nagrodę, czyli ponad 20 nie dostało ani grosza. A przecież przyznanie nagród dla osób zajmujących się tą problematyką w związku z pandemią, nie powinno wykluczać również osób choćby z wydziału organizacyjnego. Staraliśmy się zawsze, aby te osoby również były przez nas jakoś docenione. Natomiast pani dyrektor otrzymała 26 500,00 zł. Rozpiętość nagród wynosiła od 500 zł do 12 tys. zł, czyli można wysunąć wniosek, że 29 osób mogło otrzymać po 500 zł, jedna 12 tysięcy, a resztę pani dyrektor. Powiem tak, nie znajduję w moim języku słów, które dostatecznie oceniałyby tego typu działania. Pani dyrektor w tym piśmie uzależnia wysokość własnej nagrody od ilości środków publicznych, jakimi dysponuje urząd na realizację swoich zadań. Ja tego kompletnie nie rozumiem - to jest sytuacja analogiczna gdyby wójt, burmistrz, prezydent podpisał umowę na 30 mln zł na inwestycję i rościł sobie prawo do jakiegoś procentu od tego. To jest niedopuszczalne. Występuję i mówię to z poczucia pewnej sympatii do pracowników urzędu, bo uważam, że ten podział nagród był dla nich krzywdzący - zakończył Piotr Skierkowski.
- Tą sprawą zajmujemy się dlatego, iż bulwersuje ona opinię publiczną. Dostałem kilka e-maili w tej sprawie, dlatego zasięgnąłem języka stąd moje pismo i pytania z prośbą o konkretne odpowiedzi. Czy pieniądze dostali przyboczni pani starosty, czy ci, którzy faktycznie walczą z bezrobociem, i o to pytamy - dodawał Arkadiusz Iwaniak. Pismo posła RP do Starostwa Powiatowego w Płońsku znajdziecie TUTAJ.
Skandal12:17, 12.06.2021
Czas na zmiany w UP a najpierw w Starostwie.
.12:24, 12.06.2021
Szkoda korytka. Szkoda.
Gajew17:53, 12.06.2021
Chyba zaszyty bo taki spokojny??
Konfitury13:03, 12.06.2021
Od 5 do 12 tys.? Słuszna linia.
Ola18:40, 12.06.2021
Te 12tys pewnie dostały osoby, które najwięcej pracy włożyły aby te pieniądze covidowe trafiły do przedsiębiorców .
Plonszczanka18:43, 12.06.2021
A "Solidarnosc" nie upomiala się za tymi pracownikami którzy nic nie dostali?To znaczy, że oni nie pracowali?
Marny 07:37, 13.06.2021
Stara zasada dziel i rządz. Jeśli ludzie zostaną podzieleni to łatwiej takim ludźmi rządzić,wtedy na siebie donoszą (kabluja) i panuje miedzy nimi niezdrowa rywalizacja i każdy boi się każdego.
KRYN13:44, 12.06.2021
TYLKO CZEMU konferencja na terenie szpitala. W Płońsku nie było już miejsca dla lewicy.
Dla swoich13:50, 12.06.2021
Proponuję wrócić do wiadomości sprzed 3 lat, gdy na sesji rady miasta upubliczniono nagrody rozdane przez panią Wiśniewską gdy była dyrektorką MCK. Podobne klimaty…
Nie czają się…13:55, 12.06.2021
Myśle że każdy na ich miejscu zrobiłby to samo. Ja napewno. Zero czajenia. Na państwowym zawsze tak było, jest i będzie.
Radio13:58, 12.06.2021
A radio znowu „nic nie wie” i milczy… lokalne radio niczym TVPiS…
co17:23, 12.06.2021
Co, nie przyjęli cię do pracy?
Gość 16:44, 13.06.2021
"Obiektywne " Radio.
do gościa20:59, 15.06.2021
Najbardziej obiektywny, dla ciebie, jest tvn, prawda?
Gość 15:12, 16.06.2021
Akurat TVN-u nie oglądam zawsze głosowałem na PiS, zastanówcie się i wyciagnijcie wnioski.
Kto i co15:11, 12.06.2021
Z pisma wynika, że jest złamane prawo pracy za nadgodziny (Pani Dyrektor twierdzi, że przepracowała 119 nadgodzin -prawie drugi miesiąc pracy , siedziała po nocach kobicina, ciekawe czy to samo wykazałoby jej urządzenie do pracy np. w jakich godzinach logowała się do służbowego komputera bo wówczas praca była on-line, a to łatwo sprawdzić) wracając do tematu przepisy regulują inne wynagrodzenie za nadgodziny PRAWO PRACY ZŁAMANE nie trzeba kontrolować. Nagrody nie są za nadgodziny. Dlatego uważam, że zwykli pracownicy jezeli robili swoja prace poza godzinami to powinni być rozliczeniu za nadgodziny a jeżeli zrobili ta prace wyjątkowo to dodatkowo powinni dostać NAGRODĘ, ale nie Pani Dyrektor PUP tylko pracownik
Gosc18:36, 12.06.2021
Za nadgodziny trzeba zapłacić po przeliczeniu ("piecdziesiatki" ,"setki") zgodnie z regulaminem płac,musi to być udokumentowane lub nadgodziny można odebrać.Z reguły Dyrektorzy moja nienormowany czas pracy i nadgodziny im nie przysługują.
kadrowiec14:00, 13.06.2021
Ale tu jest tylko mowa o nagrodach a nie za pracę w nadgodzinach. Ja to widzę tak. Wynagrodzenie za nadgodziny wypłacono zgodnie z kodeksem pracy, a nagroda jest za to, że pracownik ZGODZIŁ się pracować w nadgodzinach. Wystarczy logicznie pomyśleć.
Czyli????15:49, 12.06.2021
Doimy kochani ile się da,póki jesteśmy na stołkach....jak Ela poleci to Eldorado się skonczy.
Kto i co21:23, 12.06.2021
Wyrok WSA w Kielcach z 13 maja 2021 r. II SAB/Ke 18/21 wskazuje całkiem inne stanowisko niź Pani Dyrekyor PUP. Pani dyrektor stosuje jawność wg. definicji PiS :)
Obserwator05:54, 13.06.2021
PiS strzela sobie samobója. Szkoda.
Oddany wyborca PiS06:03, 13.06.2021
Wierzyłem ,że kiedy będzie rządziło PiS naprawdę zapanuje prawo i sprawiedliwosc ale jest jak zawsze.Bardzo to przykre i zniechęcające trochę wstyd ze jestem taki naiwny.A może to oni powinni się wstydzić.?
Samorządowiec 06:39, 13.06.2021
Takie tłumaczenie to proszę zaprezentować dzieciom w przedszkolu ? Najbardziej poraża odniesienie do poprzedników, którzy też rozdawali ??? Ich już nie ma!!!!
Pamięć09:37, 13.06.2021
Pani starosta nie tak dawno zapewniała że na stanowisko nie idzie się po konfitury.A teraz co rozdaje konfitury?Coś drogie te konfitury.Z naszych podatków.
wujek22:17, 15.06.2021
Wzięła przykład z Szydła
Abc11:22, 13.06.2021
Takie nagrody, a tylu pracowników odeszło. ?
A kto nie ma pokus ?12:22, 13.06.2021
Nam sie po prostu należało!
Komuna wróciła!
Wiwat PiScielce!
kary11:50, 14.09.2021
cześć peowiec,za waszych było lepiej
Mam pytanie13:38, 13.06.2021
Warto przyjrzeć się temu, kto był przyjmowany w ostatnim czasie do pracy w PUP - osoby, które nie ukończyły nawet studiów.(niektore osoby). Stad brak autorytetu wśród urzędników. Nie twierdze, ze ten co po szkole wyższej wie więcej, ale chyba wolimy żeby ktoś w tych placówkach był odpowiednio wykwalifikowany i kompetentny. Mam nadzieje, ze nagrody dostały osoby, które wykonywały ponad swoje obowiązki i wykazały szczególne osiągnięcia.
a10:38, 14.06.2021
A wcześniej to kto był przyjmowany? Przecież Pani będąca w zarządzie powiatu swoją najbliższą rodzinę w jednostkach powiatu a i gminie, z której pochodzi obsadziła.
Zresztą w szkole, w której niegdyś dyrektorowała, też kuzynka pracę znalazła. Oczywiście, bo ze wszystkich kandydatów była najlepsza.
Ruben15:31, 13.06.2021
Po poprzedniej aferze dyrektorskiej w pup, wykrytej przez nomen omen obecną starostę, urząd długo odzyskiwał dobre imię. Po obecnej będzie już ciężko. Jedyne wyjście to podanie się dyrekcji do dymisji, tylko czy starczy odwagi cywilnej?
Przeciwnik PiS16:19, 13.06.2021
Ale przecież ta nagroda się należała Pani dyreķtor. Mi też nie starcza do pierwszego. Ciekawe czy będzie zwrot nagrody na cele charytatywne jak Pani Szydło to zrobiła. Hehe dojna zmiana w starostwie w Płońsku. A szary naród dał się nabrać Pani dzienikarce W.
W 20:40, 13.06.2021
Nowym Sączu w budynku Optimusa, firmy symbolu zniszczonej przez urzędniczą hydrę też znajduje się urząd pracy, tam gdzie gdzie kiedyś zatrudnienie miało setki osób, dzisiaj siedzą wygodnie urzędnicy, a szef tejże placówki też jest zapewne przekonany, że należą mu się nagrody. A ja się pytam ilu osobom, nie licząc rodziny i znajomych pracownicy tego urzędu znaleźli pracę. niech się te osoby ujawnią, i to będzie najlepsze kryterium do oceny czy jakikolwiek etat w tym urzędzie, o nagrodach już nie mówiąc ma uzasadnienie.
Ja17:19, 15.06.2021
Popieram. Mądry komentarz.
I09:36, 15.06.2021
to wszystko się dzieje u pani Eli w Rodzinie na swoim... WSTYD!!!
Ola16:44, 15.06.2021
A miało być inaczej .Wszystko jest po znajomości ,nepotyzm kwitnie. Przykre
Gość 05:56, 16.06.2021
CIekawi mnie jaka będzie na to reakcja .
Mieszkanka06:06, 16.06.2021
Działacze z Nowogrodzkiej muszą się o wszystkim dowiedzieć.
kryn do radio płońsk09:44, 16.06.2021
teraz wiadomo dlaczego radni PIS nie reagowali na bałagan w szpitalu. za komuny takich układów nie było.szlak mnie trafia na to co dzieje się w Płońsku
arkana skarbnik11:24, 19.06.2021
zamknąć mordki, pis krul!
Jak10:40, 14.09.2021
mawiał Stefan Kisielewski socjalizm bohatersko pokonuje problemy nie znane w żadnym innym ustroju. I tak jest w tym przypadku, zamiast rozwiązać problem systemowo, tzn. przez zwolnienie przedsiębiorców którym zamknięto biznesy z płacenia wszelkich danin do US ZUS-u, który nie kosztowałby żadnych dodatkowych pieniędzy, to wymyślono potworka, który jak się wydaje wcale niektórych nie martwi. Nagrodzeni na pewno są zadowoleni, a że znów z naszych podatków płacimy za zbędne rzeczy, to specjaliści od propagandy wytłumaczą elektoratowi.
Paweł21:13, 14.09.2021
A czy ten Skierowali jest święty jak będzie podskakiwała komucha to sama wyleci na zbity pysk ponoć jest homosektua
Płońszczanie to szcz09:52, 06.11.2021
Jest tyle problemów i bolączek w mieście, tymczasem mieszkańcy ożywiają się tylko wtedy kiedy w grę wchodzi ludzka zawiść.
Przetrzyjcie oczy, rozejrzyjcie się dookoła !?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu plonskwsieci.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
3 0
A inne instytucje podległe staroście??? Tam też jest bagno nepotyzm i przekręty!!!!