Takich drzew jeszcze w Płońsku nie było. Pada określenie rarytasu ogrodniczego

Ile kosztowały te drzewa ? Kur...a jakby nie można normalnie i normalnych tych drzew posadzić . Ile my podatnicy stracimy jak się nie przyjmą te rarytasy ogrodnicze .

W naszej szerokości geograficznej sadzi się drzewa z naszej szerokości geograficznej , dlaczego ? bo są najlepiej przystosowane do warunków.

Od dwudziestu lat mam na działce jaki to rarytas że ma kolce?

powiedział sprzedawca drzewa rarytasu

To taki nowy ,,płoński ład,, powycinać i kupić w to miejsce drugie wydajac czyjeś pieniądze. Mnie się podobał piękny, wysoki jałowiec, który tam rósł kilkadziesiąt lat i miał się dobrze bez jakiś specjalnych udogodnień... Pogratulawać miejskiej ogrodniczce rarytasu...

To drzewa na miarę naszych możliwości. My tymi drzewami otwieramy niedowiarkom oczy. To nie jest nasze ostatnie słowo.

Dla mnie to szczyt bezmyślności. Wydać fortunę na drzewka, które nie wiadomo jak u nas się przyjmą. Polecam płaczące wierzby, nasze, mazowieckie, polskie i jakże piękne. Są też inne drzewa właściwe dla naszego terenu.

A w rynku proponuje palmę. Będzie jakby ekskluzywnie. No i pasować będzie do tych wszystkich wymysłów i gustownych przedsięwzięć podejmowanych w rynku.