Podczas wtorkowej sesji rady miejskiej w Płońsku dyskutowano na temat modernizacji ulicy Grunwaldzkiej. Inwestycja przeciąga się w czasie, a dodatkowo okazało się, że wykonawca zażądał wyższego wynagrodzenia. Ratusz wolał wybrać kompromis zamiast iść z firmą na wojnę. W efekcie zyskać mają płońszczanie.
Dyskusję rozpoczął Marcin Kośmider. - Ja sobie przypominam, że na poprzedniej sesji była dość burzliwa dyskusja na temat stanu remontu ulicy Grunwaldzkiej. I to nie była tylko nasza opinia, ale przede wszystkim opinia mieszkańców i przedsiębiorców, którzy prowadzą tam swoje działalności. Wykonawca postawił nas w dość trudnej sytuacji, bo miał inne priorytety, przeszedł na inną budowę i nie chciał dokończyć zadania. I co się okazuje? W tym momencie ten wykonawca dostaje nagrodę w postaci kilkuset tysięcy złotych. Ja nie wiem panie burmistrzu, ale tak nie powinno być. Widzimy, w jakim stanie jest ulica Grunwaldzka. Też jestem za tym, żeby to było szybko zrobione, ale jakieś umowy były podpisane. A co będzie, zakładając czysto hipotetycznie, jeżeli temu wykonawcy coś się nie spodoba i przyjdzie za 3 miesiące i powie: „A ja chcę jeszcze dalej iść i poproszę o 300 tysięcy złotych, 400 tysięcy złotych”. I co, też będziemy tak ulegać? - pytał radny klubu Prawa i Sprawiedliwości dodając, że jeśli wykonawca nie respektuje umowy powinna być za to kara, a nie nagroda.
Chwilę później głos zabrał burmistrz Andrzej Pietrasik. - Chcę powiedzieć, że jednostki samorządowe nagminnie zwiększają wynagrodzenia wykonawcom. Nasi sąsiedzi również i także temu wykonawcy. My przeszliśmy całą ścieżkę trudnych negocjacji z panem Nowakowskim. Nie jest to jedyny wykonawca, który chciał od nas zwiększenia kwoty ryczałtowej. Podobnie było z targowiskiem, podobnie jest z Warszawską 2. Wszyscy ci wykonawcy żądają wzrostu wynagrodzeń. Myślę, że jeżeli nie będziemy negocjować, to pójdą do sądu i w mojej ocenie jest więcej szans na to, że przegramy, niż wygramy […] Najważniejszym jest, żeby szybko wykonać inwestycję, a pójście do sądu jest rozwiązaniem najgorszym, bo ją wstrzyma, nie wiadomo na ile. Pozywanie nas przez wykonawców o dodatkowe koszty też kończyło się jak się kończyło – ocenił szef płońskiego ratusza.
Dyrektor wydziału inwestycji w Urzędzie Miejskim w Płońsku przyznała, że negocjacje w sprawie ulicy Grunwaldzkiej trwały od kilku miesięcy, a w ich trakcie doszło do kilku czy nawet kilkunastu spotkań z wykonawcą. Agnieszka Kania poinformowała, że wystąpił on o waloryzację na poziomie 50% , natomiast przedstawione kosztorysy opiewały na 72%. Ratusz zrezygnował z części prac, a po trudnych negocjacjach ostatecznie udało się dojść do kwoty waloryzacji w wysokości 12%. Urzędniczka oceniła, że żaden wykonawca nie chciałby dokładać do inwestycji. W ratuszu podkreślają, że wolą dokończyć inwestycję dla dobra mieszkańców Płońska, niż wystąpić na drogę sądową.
[ZT]11629[/ZT]
Andrzej Pietrasik podkreślił, że wydział inwestycji wojewody został poinformowany o zaistniałej sytuacji i problemach z wykonawcą. W odpowiedzi usłyszał, że kwoty waloryzacji proponowane przez firmę są nierealne, jednak w ostatnim czasie często zdarza się, że samorządy podpisują waloryzację umów na maksymalnym poziomie 20%.
- Mieliśmy dwa wyjścia – zerwać umowę, ogłosić przetarg, a z dużym prawdopodobieństwem ten przetarg byłby droższy niż ten pierwszy i wartość umowy byłaby większa lub negocjować. W międzyczasie telekomunikacja wycofała nam warunki techniczne, więc też musieliśmy pokonywać różne kłopoty po drodze. Widać, że wykonawcy zależy, bo był dziś rano jeszcze u nas, rozmawialiśmy i powiedział, że jeśli podpiszemy aneks, to on następnego dnia przystąpi do pracy. Twierdzi, że wystarczy mu 2 miesiące na wykonanie całej pracy – powiedział burmistrz.
Radny Ryszard Antoniewski stwierdził, że wykonawca jest znany, ponieważ wykonywał inwestycje także w powiecie żuromińskim czy ciechanowskim. Przytoczył przykład, iż „stanął on okoniem” także podczas robót w Ciechanowie, jednak tam wyrzucono go z placu budowy. - Jaką mamy pewność, że on dotrzyma słowa? – pytał radny. Andrzej Ferski zaznaczył, że firma zeszła z budowy, a i tak otrzyma dodatkowe wynagrodzenie.
[ZT]11500[/ZT]
Puentą dyskusji była informacja przekazana przez dyrektor wydziału inwestycji, według której główne roboty budowlane powinny zostać wykonane do końca roku. Jeśli tak się nie stanie, umowa wygaśnie, a wykonawcy naliczone zostaną kary.
Całkowita wartość inwestycji wzrośnie do ponad 3,4 mln złotych, a koszt samej waloryzacji to 255 930,49 zł.
...01:43, 10.11.2022
Kary to powinny być już naliczane za zostawienie ulicy w takim stanie 01:43, 10.11.2022
Gość 04:27, 10.11.2022
Wielka pani dyrektor ..... Chyba wszyscy wiedzą jak zdobywa posady ..... 04:27, 10.11.2022
tak miało być 05:37, 10.11.2022
cały komentarz 05:37, 10.11.2022
Zwracam13:02, 10.11.2022
uwagę zwolennikom obu sekt, że dziwnym trafem oprócz pokrzykiwania i wymachywania szabelką jakoś nikomu nie dzieje się krzywda, nikt na nikogo nie składa doniesień, o zbadanie przetargu, sprawdzenie umowy, wyjaśnienia dlaczego wybrano tego wykonawcę, który nie wywiązał się z zadania 30 kilometrów dalej w Ciechanowie, dlaczego zwlekano z wypowiedzeniem umowy i naliczeniem kar, dlaczego nie robiono nic wcześniej, już od pierwszego dnia opóźnienia. Mówiąc krótko obserwujemy POPiSowe zamiatanie sprawy pod dywan, mieszkańcy stracili ćwierć miliarda, a winnych nie ma, nikt ich nie szuka, nawet nie ma mowy o tym, że jest w tym czyjaś wina. Czujecie to, normalny człowiek jak poniesie stratę, to się zastanawia dlaczego, gdzie popełnił błąd, czyja to wina. A tu nic z tych rzeczy, kasy nima winnych tyż nima. Wszyscy szczęśliwi ile dobrego dla nas zrobili tym wydaniem 250 milionów, aż wygląda to podejrzanie. A wiecie o czym oni teraz myślą. Zbliża się nowy rok, będzie okazja, żeby nam podnieść podatki, przepraszam oni nazywają to piszczotliwie opłatami lokalnymi, podrożyć najdroższą w okolicy wodę, wygasić kolejne latarnie, a przy okazji podwyższyć sobie pensyjki i dietki. Banda nieudaczników i ignorantów marnotrawi nasze pieniądze, w normalnej firmie nie przepracowaliby dnia do końca, a właściciel wyniósłby ich na kopach za bramę. PiSPO jedno zło, a Grunwaldzka to najlepszy przykład, że układ z Magdalenki funkcjonuje w dalszym ciągu w najlepsze. Pytanie kiedy ludzie się obudzą, jak długo pozwolą sobą manipulować, rzekomą wojną między sobą POPiS-u 13:02, 10.11.2022
Sluchaj,13:46, 10.11.2022
PoPiSowe? A komu Pan Andrzej rękę ściskał na tarasie MCK przed wyborami prezydenckimi? :) 13:46, 10.11.2022
kowty15:11, 10.11.2022
W artykule jest mowa o 250 tys. a nie 250 milionach, ktoś tu się nie zna na liczbach ;) 15:11, 10.11.2022
. 13:44, 10.11.2022
Panie Burmistrzu... kiedy miała być skończona ta inwestycja na Grunwaldzkiej? Bo chyba już po terminie. To wykonawca powinien płacić nam tysiące złotych za opóźnienia, a nie my jemu dopłacać!!!! Trzeba bylo skonczyc o czasie, to i waloryzacja nie bylaby porzebna. Wolał isc na inną budowęz jego wybor - tam zyskal, tu stracil, tak to powinno wyglądać, ale zaraz... to Płońsk i kolesiostwo. Łatwo się wydaje pieniądze podatników Panie Burmistrzu, prawda? 13:44, 10.11.2022
O...13:51, 10.11.2022
250 tysi do podziału,co tak cienko???? 13:51, 10.11.2022
Zalezy 10:32, 11.11.2022
Na ile osób? 10:32, 11.11.2022
Llort14:52, 10.11.2022
Przez remonty od ponad pół roku omijam te tereny. 14:52, 10.11.2022
Orlen Płock 15:04, 10.11.2022
Zamiast dogadywać się o te 250 tyś. mógł rzucić wszystko w cholerę i iść do Orlenu. W dłuższej perspektywie lepszy zysk. 15:04, 10.11.2022
8 gwiazdek 15:33, 10.11.2022
Za Tuska nie było toru offroad a za pis macie i to w środku miasta, chwała pisowi chwała Jarosławowi staremu prawiczkowi i kryptogejowi, baby przestańcie pić! 15:33, 10.11.2022
jtr17:06, 10.11.2022
Poszło grubo pod stołem prawda panie B? 17:06, 10.11.2022
.19:56, 10.11.2022
Z innej beczki, będzie jutro pochód ulicami naszego pięknego miasta? 19:56, 10.11.2022
Konspira10:08, 11.11.2022
To wszystko konspira. Płońsk przygotowuje się do wojny. Tam mają być okopy. 10:08, 11.11.2022
Eksiki08:02, 13.11.2022
Endrju i spółka mieli klamę przyłożoną do czółka? 08:02, 13.11.2022
Andrzej_Gospodo20:25, 15.11.2022
Drodzy Państwo, teraz to idą mrozy poczekajmy na wiosnę z komentarzami proszę! 20:25, 15.11.2022
Czujny obserwator13:49, 18.11.2022
Proponuję zrzutkę na taczki i wywiezienie do najbliższego dołu kloacznego całej tej bandy nicponi. Nie widać, że rujnują nasze wspaniałe miasto? 13:49, 18.11.2022
Stasiek-09R01:35, 27.11.2022
Spokojnie za rok znowu będzie o ćwierć miliona za mało ta cała firma powinna dostać karę jak nie dokończą prac na czas 01:35, 27.11.2022
Ola21:03, 13.11.2022
0 0
Jak? 21:03, 13.11.2022