83 lata temu hitlerowskie Niemcy bez wypowiedzenia wojny zaatakowały Polskę, rozpoczynając najkrwawszy konflikt w dziejach ludzkości. Na raciąskim cmentarzu parafialnym podczas uroczystej Mszy św. uczczono pamięć tych, którzy stanęli do walki z najeźdźcą, oddając życie za ojczyznę.

Obchody rozpoczęły się punktualnie o godzinie 16. Najpierw pochód z pocztami sztandarowymi i przy akompaniamencie orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej w Raciążu przemaszerował spod urzędu miejskiego na cmentarzu parafialny, gdzie odprawiona została msza w intencji poległych i pomordowanych, której przewodniczył proboszcz raciąskiej parafii, ksiądz Wiesław Kosiński. Na nabożeństwie obecni byli przedstawiciele władz samorządowych, szkół oraz stowarzyszeń, strzelcy z Plutonu Strzeleckiego w Raciążu, którzy wystawili wartę honorową, strażacy, a także mieszkańcy Raciąża. 

Podczas homilii duchowny podkreślił, że wszyscy musimy pracować nad tym, aby nigdy więcej nie doszło do tak tragicznych zdarzeń, jakie miały miejsce 83 lata temu, szczególnie teraz, kiedy trwa wojna tuż za naszymi granicami. Zaznaczył, że nie jest to łatwe, ponieważ na całym świecie jest coraz mniej życzliwości wobec drugiego człowieka. 

[FOTORELACJA]979[/FOTORELACJA]

W swoim wystąpieniu wójt Zbigniew Sadowski zaznaczał m.in, że obowiązkiem naszego pokolenia jest pamiętać o wydarzeniach sprzed ponad 80 lat i okazywać wdzięczność wobec tych, którzy bronili wolności i niepodległości naszej ojczyny w 1939 roku. Dodał, że należy zrobić wszystko, aby już nigdy dźwięki syren nie zwiastowały ostrzału czy bombardowania, jak miało to miejsce wówczas i jak dzieje się to obecnie na Ukrainie. 

Po zakończeniu nabożeństwa, pod pomnikiem poległych w obronie ojczyzny w 1939 roku wieńce oraz kwiaty złożyli m.in. przedstawiciele samorządu, szkół, czy Związku Kombatantów RP i byłych Więźniów Politycznych.