Finał Okręgowego Pucharu Polski Delegatury Płock to spotkanie dwóch starych dobrych znajomych. Świt Staroźreby z rezerwami Wisły Płock rywalizuje od kilku lat na poziomie IV ligi. W poprzednim sezonie podopieczni Mariusza Unierzyskiego zajęli drugie miejsce w rozgrywkach, wyprzedzając bezpośrednio środowych rywali o trzy punkty. Obie drużyny spotkały się również w ubiegłorocznym finale rozgrywek. Bramki Rafała Trakula i Michała Sobczaka pozwoliły zdobyć trofeum zespołowi prowadzonemu przez płońszczanina. W edycji 2021/2022 zarówno Świt jak i Wisła pewnie wygrywały mecze w poprzednich fazach turnieju, zazwyczaj zdobywając po 6,7,8, a nawet 16 bramek!
Organizator rozgrywek, czyli Mazowiecki Związek Piłki Nożnej, zadbał o wyjątkową oprawę tego widowiska. Spotkanie poprowadził najlepszy polski arbiter - Szymon Marciniak. Nie zapomniano również o nagrodach pieniężnych. Na zwycięska drużynę czekał voucher o wartości pięciu tysięcy złotych, pokonany zgarniał o połowę mniejszą kwotę. Na piłkarzy Świtu czekała również premia 15 tysięcy złotych, którą przygotowali sponsorzy wspierający zespół. Zdobywca pucharu będzie miał okazję zagrać w PP na szczeblu wojewódzkim.
Jako pierwsi szansę na zdobycie bramki mieli zawodnicy ze Staroźreb, jednak kapitan zespołu Michał Sobczak pogubił się w swoim dryblingu i obrońcy Nafciarzy w porę zażegnali niebezpieczeństwo pod własną bramką. Już w ósmej minucie wynik meczu otworzył Patryk Szczepański, najskuteczniejszy zawodnik trwającego sezonu IV ligi wykorzystał podanie Dawida Klepczyńskiego i zdobył pierwszą bramkę dla Wisły. 20 minut później ten sam zawodnik upada w polu karnym Świtu, a sędzia Marciniak wskazuje na wapno. Do piłki ustawionej na 11 metrze podchodzi sam poszkodowany, ale Mateusz Małecki wygrywa ten pojedynek. Pochodzący z Baboszewa golkiper broni strzał Szczepańskiego.
Na przerwę Wisła, która kontroluje przebieg spotkania, schodzi z jednobramkowym prowadzeniem. Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. W 57 minucie meczu gracze z Płocka wyprowadzają kontrę, autor pierwszego gola zbiega w pole karne i zagrywa wzdłuż bramki. Takich okazji nie marnuje Tomasz Walczak. 16-letni napastnik jest najmłodszym graczem, który pojawił się na boisku w trwającym sezonie PKO BP Ekstraklasy.
Chwilę po utracie drugiej bramki trener Unierzyski postanowił wprowadzić na boisko Filipa Januszczaka, jednego z kilku zawodników Świtu, którzy w swoim piłkarskim CV mają wpisaną Wisłę Płock.
Przez ostatnie pół godziny gry Świt stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia kontaktowej bramki. Swoje okazje mieli między innymi Seweryn Truskolaski i Michał Sobczak.
Pięć minut przed końcem podstawowego czasu gry z rzutu rożnego zagrywa Jakub Sierpiński, a w polu karnym dwóch zawodników z Płocka uprzedza Filip Januszczak zdobywając kontaktowego gola.
To trafienie podziałało na piłkarzy ze Staroźreb niezwykle mobilizująco. Jednak niewiele czasu zostało zawodnikom Mariusza Unierzyskiego na strzelenie wyrównującej bramki i doprowadzenie do dogrywki. W ostatniej minucie gry na 25 metrze przed bramką Wisły faulowany jest Piotr Jóźwiak, kolejny płońszczanin występujący z drużynie Świtu. Mocne uderzenie z rzutu wolnego Rafała Trakula odbija się od klatki piersiowej Kamila Zapytowskiego i Filip Januszczak doprowadza do remisu! O tym do kogo trafi puchar zadecyduje konkurs rzutów karnych!
Obie drużyny do pewnego momentu strzelały wręcz bezbłędnie. Bohaterem został ostatecznie Kamil Zapytowski, który w piątej serii obronił uderzenie Jakuba Sierpińskiego. Puchar pojechał do Płocka.
Po meczu porozmawialiśmy z trenerem Świtu, płońszczaninem Mariuszem Unierzyskim.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z PUCHAROWEGO MECZU W NASZEJ FOTO-GALERII PONIŻEJ.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu plonskwsieci.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Na sesji o hulajnogach elektrycznych
Zamiast marudzić to wystarczy zabrać to z chodników i od razu mniejszy się ilosć wypadkow, hulajnogi były są i będą, nie ich wina, że jakiś dzban napisał na kolanie przepis, który w niektórych przypadkach każe im jeździć chodnikiem, samochody też rozwijają dużw prędkości i co, mamy je teraz zakazać? Ludzie dorośli jesteście odrobinę pomyślunku.
Prawdziwy
09:34, 2025-07-01
Czy będą płatne miejsca parkingowe przy Ogrodowej?
O, kanapowa opozycja się odezwała. Jak były wybory to siedzieliście na zadkach w domciu zamiast iść zagłosować, to teraz się nie odzywajcie.
ja
21:50, 2025-06-30
Z końcem czerwca zawieszona będzie działalność filii PU
Panie Starost w Płońsku też należy to zamknąć szkoda pieniędzy na tą instytucje. Dajcie z 2 urzędników w Starostwie ogarną wszystko.
Brawo
19:34, 2025-06-30
Czy będą płatne miejsca parkingowe przy Ogrodowej?
Może wreszcie RM i Burmistrz ściągnie do miasta inwestycje aby ludzie mieli gdzie zarabiać na te Myto co fundujecie. Parodia. Banda patałachów w tj RM. A ulica Ogrodowa przecież mieszka tam jeden z radnych i co nie przeszkadza a Przewodniczący osiedla Nowakowski za co bierze kasę. Nieroby. My mieszkańcy na was pracujemy za nasze pieniądze macie podatki i wynagrodzenie. 1/2 do zwolnienia.
Mieszkaniec
19:29, 2025-06-30
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz