Zawodnicy GKS Comfort-Therm Gumino po pokonaniu GUKS Krasnosielc i Opii Opinogóra w minioną sobotę na własnym obiekcie podejmowali Orlęta Baboszewo. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego ciężko było wskazać faworyta w tym spotkaniu. Orlęta w ostatnim czasie borykają się z ogromnymi problemami kadrowymi.

Na liście nieobecnych znajduje się kilku kluczowych zawodników zespołu Grzegorza Ziółkowskiego. Są to miedzy innymi: Daniel Skolimowski, Rafał Tyski, Sebastian Mak, Łukasz Skibiński oraz Paweł Łączyński. Większość z wymienionych piłkarzy pauzuje ze względu na urazy kolan, tak więc absencje potrwają kilka miesięcy.

Pomimo sporych braków kadrowych, to właśnie Orlęta dominowały w pierwszej części spotkania. Zawodnikom Gumina brakowało spokoju i pomysłu na grę. Przyjezdni nie potrafili jednak znacznej przewagi zamienić na bramki.

W przerwie meczu w szatni gospodarzy musiało „być gorąco”. Na drugą odsłonę derbowej rywalizacji wyszedł odmieniony zespół, dzięki czemu oglądaliśmy świetne widowisko, z sytuacjami bramkowymi po obu stronach.

W letnim okienku transferowym działacze Gumina dokonali kilku ciekawych transferów. Pięciu nowych zawodników otrzymało od trenera szansę gry w podstawowym składzie. Jednym z nich był Rafał Łaciński, który odwdzięczył się szkoleniowcowi najlepiej jak mógł, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. Przy obu trafieniach asysty zanotował Bartosz Gołaszewski. Więcej bramek na stadionie w Guminie tego dnia już nie oglądaliśmy. GKS Gumino 2 - Orlęta Baboszewo 0.

Wydarzenia boiskowe po ostatnim gwizdku sędziego podsumował dla nas Kacper Karwowski, który także dołączył do drużyny z Gumina przed startem obecnego sezonu.

Mecz z Baboszewem był dla nas ważny, ponieważ jak każdy wie - są to derby. Do takiego spotkania przygotowania są wyjątkowe, nikogo nie trzeba nakręcać, każdy chce walczyć i oddać serce drużynie. Staramy się tworzyć zespół i wiemy, że takie mecze napędzają nas i sprawiają, że stajemy się zgraną drużyną, walczącą o każdy metr boiska. Na początku mieliśmy sytuację, której nie udało się wykorzystać, a później mecz stał się bardzo wyrównany i pierwsza połowa była meczem walki w środku pola i agresywnego grania z obu stron, nikt nie odstawiał nogi. Do przerwy wynik 0:0 pozostawiał niedosyt i wiedzieliśmy, że e trzeba dobrze wykorzystać czas przerwy i wyjść na drugą połowę jeszcze bardziej skoncentrowani niż na pierwszą. Szybko udało nam się strzelić bramkę na 1:0, co sprawiło, że uwierzyliśmy jeszcze bardziej w siebie i zaraz dołożyliśmy drugą bramkę, co może cieszyć, że idziemy za ciosem i 2:0 można powiedzieć, że mecz ustawiło. Zaczęliśmy grać swoją piłkę i kontrolować przebieg meczu, dowożąc korzystny wynik do końca. Cieszy pierwsze czyste konto w tym sezonie, za co trzeba pochwalić całą obronę i naszego bramkarza, który kolejny raz pokazuje się z dobrej strony i jego interwencje sprawiają, ze tracimy mało bramek w tym sezonie, i oby z każdym kolejnym meczem to się nie zmieniało. Cieszymy się, ze mamy komplet punktów po trzech kolejkach i wiemy, że stać nas na to, aby w kolejnych kolejkach dalej punktować i tworzyć zgrany solidny zespół – mówi utalentowany pomocnik.

Dzięki tej wygranej, GKS Comfort-Therm Gumino z kompletem punktów zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli razem z Wkrą Sochocin i Wkrą Radzanów. W następnej kolejce piłkarze Gumina zagrają w niedzielę na wyjeździe z FC 2013 Różan, czyli z zespołem, który w drugiej kolejce musiał uznać wyższość Orląt przegrywając 1:2, a na swoim koncie dotychczas zgromadził tylko 1 punkt.  Będzie to pojedynek dwóch beniaminków. Rywale w poprzednim sezonie zajęli drugie miejsce w tabeli ostrołęckiej B klasy.

Również w niedzielę swój mecz ligowy rozegrają piłkarze Orląt. Podopieczni Grzegorza Ziółkowskiego zagrają w roli gospodarza z ULKS Ołdaki,  mistrzem ostrołęckiej B klasy sezonu 2020/2021. Rywale plasują się na 4. pozycji w ligowej tabeli z 6 punktami na koncie. 

WIĘCEJ ZDJĘĆ Z SOBOTNIEJ DERBOWEJ KONFRONTACJI ZNAJDZIECIE W FOTO-GALERII PONIŻEJ.

SKŁADY:

Gumino: Piotr Klękowicz - Kamil Krawczyk, Dominik Konwerski, Damian Makowski, Damian Żółtowski, Filip Kacyk (Damian Cytloch), Adrian Więcław (Damian Konwerski), Kacper Karwowski (Jakub Pałac), Bartosz Gołaszewski (Adam Omyliński), Rafał Łaciński (Adrian Krokwa), Tomasz Cwalina (Michał Stanisławski),

Orlęta: Robert Goszczycki - Adam Senkowski, Maciej Lewandowski (Mateusz Matusiak), Łukasz Oleszkowicz, Cezary Napiórkowski, Krystian Obrębski (Mikołaj Obrębski), Dominik Archipienko, Kamil Gajewski, Paweł Bogdański, Piotr Zjadewicz, Patryk Zajączkowski (Rafał Gwiazda).