Zamknij

Sejm: PiS chce odrzucenia trzech projektów ustaw aborcyjnych; KO za skierowaniem wszystkich do komisji

18:34, 11.04.2024 PAP Aktualizacja: 18:36, 11.04.2024
Skomentuj PAP PAP

Dwa z projektów złożyła Lewica, a po jednym Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga - PSL i Polska 2050.

Od ponad czterech godzin posłowie debatują w czwartek nad czterema projektami ustaw zmieniającymi prawo antyaborcyjne. Józefa Szczurek-Żelazko (PiS) przekazała, że jej partia złoży wnioski o odrzucenie trzech projektów. Pięć posłanek KO przekonywało, że dostęp do aborcji jest bezdyskusyjnym prawem kobiet, kwestią ich zdrowia i życia.

Pierwsza na mównicę wyszła Anna Maria Żukowska (Lewica), która prezentowała projekt nowelizacji Kodeksu karnego, złożony w Sejmie w listopadzie 2023 r. Projekt dotyczy częściowej depenalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia przestępczości przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu.

Zaznaczyła, że 9 tys. kobiet przerwało ciążę w Polsce w ostatnim miesiącu. "Przerwanie ciąży nie jest czynem zabronionym w Polsce. Jest dozwolone. Jest legalne. Ale paradoksem polskiego prawa jest to, że pomoc w czynie, który nie jest zabroniony, jest karana trzema latami bezwzględnego pozbawienia wolności. To jest bardzo surowa kara" - podkreśliła Żukowska.

Posłanka z partii Razem Dorota Olko podkreśliła z kolei, że projekt Lewicy zapewni elementarne poczucie bezpieczeństwa kobietom i tym, którzy im pomagają. "To jest propozycja kompromisu, wyciągnięcia ręki do bardziej konserwatywnej strony tej sali" - mówiła Olko.

Katarzyna Kotula (Lewica), wnioskodawczyni drugiego projektu ustawy "o bezpiecznym przerywaniu ciąży", podkreśliła, że "wniesiony przez Lewicę projekt daje kobietom prawo do aborcji - prawo, nie obowiązek". "I to kobieta, sama w swoim sumieniu musi mieć możliwość zdecydowania czy z tego prawa skorzystać, czy też nie" - powiedziała Kotula. Zaznaczyła, że "każda z kobieta jest na tyle mądra, żeby móc tę decyzję podjąć samodzielnie, bez pytania o zgodę cudzego sumienia, a prawo musi to umożliwić".

Projekt ten przewiduje zagwarantowanie prawa do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerywania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. W określonych przypadkach także po upływie 12. tygodnia. Projekt zakłada także wprowadzenie dodatkowych regulacji w zakresie klauzuli sumienia i dekryminalizacji przerywania ciąży za zgodą osoby w ciąży oraz udzielania osobie w ciąży pomocy w jej przerwaniu.

Katarzyna Ueberhan (Lewica) zwróciła uwagę, że w Polsce "jedna na trzy kobiety dokonała aborcji". "Większość z tych aborcji była wykonana tabletkami" - powiedziała posłanka. "Zakaz aborcji w Polsce nie działa, a takie osoby jak ja - są tego dowodem" - podkreśliła.

Agnieszka Buczyńska (TD-Polska 2050), przedstawiając projekt Trzeciej Drogi zaznaczyła, że "bezapelacyjnie należy przywrócić możliwość przerywania ciąży ze względu na wadę płodu". "Koniec ze zmuszaniem kobiet do heroizmu, koniec z lękiem przed zajściem w ciążę" - podkreśliła. Projekt Trzeciej Drogi zakłada m.in. "odwrócenie" wyroku TK z 2020 r. i ponowne dopuszczenie przesłanki do aborcji ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Następnie na mównicę weszła reprezentująca PSL Urszula Pasławska, która zaznaczyła, że projekt Trzeciej Drogi "skutecznie rozwiąże problem terminacji ciąży, ponieważ jako jedyny ma szansę na poparcie zarówno prawej strony i podpis prezydenta". Zaznaczyła, że w sprawie aborcji, należy głos oddać Polakom. "Skoro 460 posłów powinno zagłosować w tej sprawie, to czy 30 mln Polaków nie jest więcej niż 460 posłów?" - pytała Pasławska.

Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska prezentowała projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie, złożony przez grupę posłów Koalicji Obywatelskiej. Zakłada on, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.

Wielichowska podkreśliła, że świadome rodzicielstwo polega na swobodnym decydowaniu o posiadaniu dzieci i ich liczbie, a także możliwości stosowania środków zapobiegania i przerywania ciąży. Według Wielichowskiej twierdzenie, że zakaz aborcji rozwiązuje problem niechcianych ciąż, jest hipokryzją. "Aborcja była, jest i będzie; podziemie aborcyjne było, jest i będzie" - oceniła.

"W imieniu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w imieniu Lewicy, i w imieniu kobiet z Lewicy deklaruję, że będziemy zawsze stały po stronie kobiet, niezależnie od tego, co podpowiadają nam nasze konserwatywne koleżanki lub ich konserwatywni koledzy" - powiedziała szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Przedstawiając stanowisko klubu PiS Józefa Szczurek-Żelazko przekazała, że PiS złoży wnioski o odrzucenie trzech projektów - dwóch projektów Lewicy oraz projektu KO. Podkreśliła, że rządząca koalicja "zafundowała nam niesamowity chaos, spowodowany nieudolnością, niekompetencją i lenistwem" obecnego rządu, który nie jest w stanie realizować obietnic wyborczych.

"Wyborcy domagają się ich realizacji, dlatego w tym czasie koalicja wprowadza te projekty pod obrady Sejmu, aby przykryć tą swoją nieudolność. W międzyczasie podejmuje szereg działań, które bardzo negatywnie są odbieranie przez Polki i Polaków" - mówiła.

Natomiast pięć posłanek Koalicji Obywatelskiej przekonywało, że dostęp do aborcji jest bezdyskusyjnym prawem kobiet, kwestią ich zdrowia i życia. Zapowiedziały, że KO zagłosuje za skierowaniem wszystkich projektów do komisji. "Chcemy, by wszystkie projekty trafiły do prac komisji, by wyprowadzić z niej projekt, na który większość w tym Sejmie zagłosuje, bo Polki na to zasługują" - mówiła Monika Rosa (KO).

Posłanka Marta Golbik (KO) oceniła, że "gdyby aborcja dotyczyła mężczyzn, nie byłoby dzisiaj tej dyskusji". "Niech ta debata będzie momentem, w którym zdecydujemy, że każda kobieta czuje się bezpieczna, wspierana i szanowana niezależnie od jej wyborów" - dodała.

Paulina Henning-Kloska (Polska2050-TD) zaapelowała o wypracowanie kompromisu ws. prawa aborcyjnego. "Klub Polska2050 będzie optował za tym i będzie głosował za tym, by wszystkie cztery projekty ustaw, niezależnie od zawartości i brzmienia - trafiły do specjalnej, nadzwyczajnej komisji" - podkreśliła minister klimatu i środowiska. Dodała, że osobiście jest za liberalizacją prawa aborcyjnego do 12. tygodnia ciąży i za zorganizowaniem w Polsce referendum.

Wioleta Tomczak (Polska2050-TD) zaznaczyła, że Polki i Polacy czekają na to, by zabrać głos w referendum.

Podczas wystąpień klubów Jolanta Zięba-Gzik (PSL-TD) podkreśliła, że "zmuszenie kobiet do donoszenia ciąży w przypadku występowania ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest obligowaniem kobiet do przyjmowania postawy heroicznej, do której państwa nie ma prawa zmuszać swoich obywatelek".

Posłanka podkreśliła, że kobiety zasługują na godne życie i prawo do decydowania o własnym ciele i zdrowiu. Zwróciła uwagę, że "dziś rozmawiamy o tym, czy chcemy debaty na ten ważny temat". Przypomniała, że w PSL w kwestiach światopoglądowych nigdy nie było dyscypliny głosowania, więc i w tej sprawie każdy będzie mógł zagłosować zgodnie z własnym sumieniem. "Ja namawiam wszystkich, żebyśmy rozmawiali i prowadzili dialog na ten bardzo ważny temat" - dodała.

Wanda Nowicka (Lewica) podkreśliła, że projekt Trzeciej Drogi tak naprawdę wprowadza zakaz aborcji, ponieważ dopuszcza przerywanie ciąży w ściśle określonych przypadkach. "Klub Lewicy nie popiera powrotu do zakazu aborcji z 1993 r. ani referendum w tej sprawie, jednak opowie się za skierowaniem do komisji projektu autorstwa Trzeciej Drogi" - mówiła.

"Jeśli nie chcecie poprzeć projektu Lewicy, wprowadzającego legalną aborcję do 12. tygodnia ciąży, bo wam sumienia nie pozwalają, jeśli nie chcecie poprzeć projektu KO, to poprzyjcie chociaż ustawę ratunkową, żeby kobiety w Polsce mogły czuć się bezpiecznie" - apelowała Marcelina Zawisza (Lewica) odnosząc się do projektu zmiany Kodeksu karnego.

W imieniu klubu Konfederacji wniosek o odrzucenie projektów złożył poseł Przemysław Wipler. "Kiedyś powszechne na świecie i powszechne w Europie było niewolnictwo, później powszechna była pańszczyzna, teraz powszechna jest aborcja i jesteście z tego dumni, chcecie do tego dna równać" - mówił.

W ocenie Kariny Bosak (Konfederacja) zwolennicy dostępu do aborcji nie mówią w imieniu wszystkich kobiet. Mówiła, że "radykalny feminizm, próbując wyrwać kobiety z rąk mężczyzn, oddaje im niebywałą przysługę".

Poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko, przedstawiając stanowisko koła ocenił, że sejmowa debata o legalizacji aborcji to "debata o zabijaniu Polaków". Nie zgodził się również na propozycję Trzeciej Drogi, by w sprawie przerywania ciąży przeprowadzić referendum. Stwierdził, że obecnie rządzący nie robią nic dla poprawy dostępu m.in. do ginekologa i przedszkola, aby "kobiety nie były karane za to, że urodziły dzieci". Zdaniem posła Kukiz'15 zamiast tego "robią wszystko, żeby promować zabijanie życia".

Ok. godz. 16 posłowie rozpoczęli etap zadawania pytań. Prowadząca obrady Monika Wielichowska (KO) podała, że zgłosiło się 87 parlamentarzystów. Posłowie zasygnalizowali potem, że chcą się jeszcze dopisać.

Obowiązujące w Polsce od 1993 r. przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku TK z października 2020 r. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. (PAP)

autorka: Aleksandra Kiełczykowska

ak/ akuz/ mgw/ pak/ iżu/ mchom/ lui/ iga/ akar/ agz/ mhr/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

jak tamjak tam

0 1

czerwone nieroby siedzące przed kompem i tylko krytykujące za obajtka paliwo tańsze było co, ha ha ha ha ha ha ha niech was walą w łeb ile tylko wejdzie 23:01, 11.04.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

abp. Paetzabp. Paetz

0 0

Walić to ciebie może naczelnik jaro po hełmie. Over. 14:00, 12.04.2024


do arcybiskupado arcybiskupa

0 0

a ciebie feldmarszałek tusek po nereczkach 21:36, 12.04.2024


reo

etam etam

0 2

a i przypominam kolejny raz, wyborcy aktualnego rządu szykujcie pokoje albo całe chałupy dla imigrantów bo jak ich nie przyjmiecie to 20 tysi euro od sztuki do brukseli na konto wysyłać jeżeli jaśnie panujący sojuz unijny zgodzi się na kase bo może siłą wam ich wepchnąć 23:04, 11.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

władca hołowniawładca hołownia

0 2

i jego wyborcy podobno ma zgnieść putina jak puszke, zróbcie im zdjęcia i liste tych osób ja bardzo chetnie to zobaczę 23:05, 11.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tak taktak tak

0 1

jak można zagłosować na babe do sejmu co przerwała msze świętą w skandaliczny sposób, to jest dla was wyróżnienie??? tym sobie zapracowała na mandat??? albo ta cała nowacka, przecież ona dwóch zdań nie jest w stanie zbudować a teraz dała propozycję do marszałka żebyśmy tańczyli w sejmie TO JEST ISTOTA SPRAWY??? 23:09, 11.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Myśl po PolskuMyśl po Polsku

0 1

Ludzie przecież ten rząd nie zajmuje się niczym innym tyko straszeniem pisem w każdy możliwy spsób, a wy na to dajecie się nabierać. To jest gra na waszych emocjach, zatrzymajcie się i zastanówcie się co oni do was mówią i co robią to nie jest takie trudne. Od początku kadencji wałujemy tylko pis na wszystkie strony, a najważniejsze ustawy które forsują to aborcja czyli zabijanie albo tabletka dzień po czyli co, no właśnie. Jaka została podjęta ustawa poprawiająca nasz dobrobyt?? 23:14, 11.04.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

XXenomorphXXenomorph

0 0

Ile dostałeś/aś rubelków za wpis? Chyba niezbyt dużo, sądząc po jakości tych wypocin? 14:03, 12.04.2024


do ksenocośtamdo ksenocośtam

0 0

śpij dalej i bądź głuchy na argumenty 21:39, 12.04.2024


pispis

1 0

To do Moskwy niech wypir........ . 07:40, 14.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%