Wczoraj przed południem na krajowej "siódemce" na wysokości miejscowości Przyborowice (gm. Załuski) dachowała osobówka. Jadący w kierunku Płońska fiat nagle zjechał z drogi, kilkakrotnie dachował i zatrzymał się na przydrożnym polu.
Autem kierował 53-letni mieszkaniec Ciechanowa. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń i nie wymagał pomocy medycznej.
- Pomocy w wydostaniu się z pojazdu udzielili mu świadkowie zdarzenia, którzy wezwali też służby ratunkowe. Jak się okazało, w czasie badania stanu trzeźwości ciechanowianina, przeprowadzonego przez policjantów, miał on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu - informuje dziś kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Kier Of Nick 09:48, 07.10.2021
Z tego wynika, że Fiat + 2,5 promila + kilkukrotne dachowanie = brak obrażeń. 09:48, 07.10.2021
rqwer11:40, 07.10.2021
welcome in poland ! 11:40, 07.10.2021
Dobra reklama11:52, 07.10.2021
Widać, że Fiat Stilo to twardy i bezpieczny samochód. Jak na takie koziołkowanie to kabina praktycznie nie tknięta. Kierowca bez żadnych obrażeń. 11:52, 07.10.2021
I. Dąbrowski 12:56, 07.10.2021
Pozdro ziom, też nachlany rozbiłem xtraila i zabiłem dzieciaka ale trzymaj się można jeździć dalej 12:56, 07.10.2021
Szpenio mechanik22:24, 07.10.2021
Hehe nie takie konserwy ze szwagrem klepalim w garażu a plonszczaki łykali ze od niemca co tylko do synagogi jezdzil raz w tygodniu 22:24, 07.10.2021
Leon 78l.23:17, 08.10.2021
1 1
Ty od niemca to tylko merkelową mogłeś dostać do klepania ze szwagrem w garażu. 23:17, 08.10.2021
Ty leon ciebie19:55, 11.10.2021
1 0
Chyba tylko w dzieciństwie wujek klepal a potem mamusie czy to prawda ? 19:55, 11.10.2021