Prokuratura Rejonowa w Płońsku wciąż czeka na kompletny protokół z sekcji zwłok noworodka, którego ciało odkryto w czerwcu tego roku, a które pod osłoną nocy ktoś zakopał w jednym z opuszczonych grobów w starej części płońskiego cmentarza.
O tej bulwersującej sprawie jako pierwszy napisał nasz portal. - Osoba, która ma blisko grób, zobaczyła, że jest rozkopana, świeża ziemia. Poszła zgłosić to grabarzowi, który przyszedł na miejsce. Zaczęto kopać i dokonano makabrycznego odkrycia. Było tam dziecko, noworodek razem z łożyskiem - takie informacje przekazano naszej redakcji, które niedługo potem potwierdziły organy ścigania.
[ZT]7898[/ZT]
Od tych tragicznych wydarzeń minęło już ponad trzy miesiące. Sprawca lub sprawcy tego czynu ciągle nie zostali ustaleni, pozostają bezkarni. Nie wiadomo również, kiedy odbędzie się pogrzeb chłopca.
- Potrzebujemy protokół z sekcji zwłok dziecka z Zakładu Medycyny Sądowej, aby wiedzieć czy dziecko żyło po urodzeniu. Od tego będzie zależało, czy będziemy musieli nadać mu imię i nazwisko
- stwierdza Ewa Ambroziak, szefowa płońskiej prokuratury.
- Wniosek już jest tylko sąd czeka na informację czy dziecko żyło, gdyż wtedy jest obowiązek rejestracji - dodaje.
- Gotowość do pochówku dziecka złożył ksiądz proboszcz z Parafii pw. św. Ojca Pio w Płońsku. Jeśli chodzi o matkę dziecka, to przyznaję, że jest niezmiernie trudno znaleźć taką osobę. Śledztwo trwa
- dodaje Ewa Ambroziak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz