Po godzinie 10, na krajowej pięćdziesiątce w miejscowości Wycinki (skrzyżowanie ze Szpondowem), zaraz przy stacji Moya, doszło do zderzenia dwóch aut. Niestety, jedna osoba, mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.  

- Od strony Ciechanowa w kierunku Płońska jechało terenowe mitsubishi prowadzone przez 53-latka. Z kolej skodą kierował 24-latek, który jechał od Płońska i skręcał w lewo na Milewo. Skodą jechało jeszcze dwoje pasażerów - podaje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.

Na skutek zderzenia jedna osoba nie żyje, to młody mężczyzna. Jak mówili strażacy, cała siła uderzenia poszła właśnie w miejsce, gdzie siedział. Wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowaia Ratunkowego. - Reanimacja nie powiodła się, więc helikopetrem do szpitala przetransportowano najciężej rannego - dodaje oficer prasowy płońskiej komendy. - Co do stanu trzeźwości kierowców, to będą dopiero przeprowadzone badania.

Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, uczestnicy wypadku pochodzą z powiatu ciechanowskiego.

[ZT]4392[/ZT]

Więcej zdjęć z wypadku poniżej.