Przypomnijmy, że do ostatniego z tragicznych zdarzeń w kroczewskim parku doszło 18 kwietnia. W okolicznym stawie osoba postronna zauważyła ciało mężczyzny. Wcześniej, w końcówce ubiegłego roku, wyłowiono z tego samego akwenu zwłoki 36-letniej kobiety.
- Nie wiemy, ile w ogóle wpadło tam osób do wody, ale wiemy, że mamy dwa zgony w ostatnim czasie. Nie widzimy, żeby do ich śmierci ktoś się przyczynił, dlatego zastanawiamy się, czy nie będzie trzeba podjąć działań w celu zabezpieczenia tego terenu przy stawie, choćby przy pomocy ogrodzenia. Jest bowiem zagrożenie bezpieczeństwa - wskazuje prokurator Ewa Ambroziak. - Prokurator może podjąć takie profilaktyczne kroki, aby wystąpić do innych organów, w tym przypadku wójta, celem podjęcia działań pozakarnych, jeśli widzimy, że jest jakaś nieprawidłowość, coś co wymaga naprawienia - dodaje.
[ZT]17033[/ZT]
- Jestem również zaniepokojony tą sytuacją. Jeżeli organy ścigania tak postanowią, to oczywiście to wykonam, bo zależy mi na bezpieczeństwie mieszkańców, natomiast chciałbym podkreślić, że jest to obszar objęty ochroną konserwatora zabytków, który do tej pory nie pozwalał na ingerencję w ten teren
- mówi naszej redakcji Kamil Koprowski, wójt gminy Załuski.
- Poza tym też oczekiwałbym częstszych patroli policji w tym miejscu, żeby eliminować niektóre procedery, np. picia alkoholu na ławkach wzdłuż stawu. Gmina już i tak wykonała pewne działania w celu poprawy bezpieczeństwa, montując tam monitoring, więc akty wandalizmu zostały zminimalizowane - podkreśla wójt Koprowski.
[ZT]15314[/ZT]
[ZT]17016[/ZT]