Tragedia w Krajkowie. Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek

23 marca w godzinach popołudniowych policja otrzymała informację o zdarzeniu we wsi Krajkowo w gminie Raciąż, gdzie natrafiono na zwłoki mężczyzny. 

- 60-latek leżał w pomieszczeniu gospodarczym. Miał bardzo poważną ranę ciętą prawego ramienia. Zanim przyszła pomoc, wykrwawił się, a znalazła go osoba, która przywiozła coś dla psów - podaje prokurator Ewa Ambroziak, szefowa Prokuratury Rejonowej w Płońsku. 

Jak dowiadujemy się, mężczyzna ciął na zewnątrz drzewo spalinową piłą łańcuchową. Był w tym czasie sam. - Prawdopodobnie mężczyzna mógł się przewrócić, czy też coś odbiło podczas cięcia. Piła głęboko przecięła prawe ramię. Wszystko wskazuje na to, że próbował się ratować, chciał zatamować sobie krew, bo od miejsca zdarzenia do pomieszczenia gospodarczego, w którym go znaleziono, były widoczne ślady krwi. Zarządziliśmy sekcję zwłok 60-latka - dodaje prokurator Ambroziak.