Zamknij

Dostawczy opel ląduje na drzewie. Kierowca jechał ''na bani"

10:46, 17.12.2018 REDAKCJA Aktualizacja: 10:49, 17.12.2018
Skomentuj [foto: fotolia.pl/zdjęcie ilustracyjne] [foto: fotolia.pl/zdjęcie ilustracyjne]

W sobotnie popołudnie w miejscowości Raszewo Włościańskie dostawczy opel uderzył w drzewo. Jak się okazało, podróżujący autem 53-latek jechał na ponad dwóch promilach! 

Gdy policjanci dojechali na miejsce zdarzenia, załoga karetki pogotowia udzielała już pomocy mężczyźnie - kierowcy opla, którym był 53-letni mieszkaniec gm. Czerwińsk nad Wisłą.

Badanie na trzeźwość, przeprowadzone przez mundurowych, wykazało u niego ponad 2,2 promila alkoholu. Funkcjonariusze ustalili, że "dostawczak" jechał drogą gruntową od strony Raszewa w kierunku wsi Gawarzec Dolny.

- Na prostym odcinku drogi, kierujący oplem mężczyzna, zjechał na lewo do rowu, gdzie auto uderzyło w drzewo. Kierowca podróżował sam i nie odniósł większych obrażeń ciała. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a 53-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu wysoka kara grzywny i nawet kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo ukarany został  wysokim mandatem karnym za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - podaje płońska policja. 

(REDAKCJA)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%