Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
INFORMACJE

Dodaj komentarz

Kieszonkowcy grasują na płońskim targowisku

RED 13:59, 08.12.2025 Aktualizacja: 14:08, 08.12.2025
1 Przedświąteczny tłok m.in. na targowisku to dla kieszonkowców idealna zasłona fot.: Redakcja/Zdjęcie ilustracyjne/Archiwum Przedświąteczny tłok m.in. na targowisku to dla kieszonkowców idealna zasłona fot.: Redakcja/Zdjęcie ilustracyjne/Archiwum

Wczoraj płońscy policjanci przyjęli trzy zgłoszenia o kradzieżach kieszonkowych na miejskim targowisku. Wszystkie zdarzyły się w podobnych okolicznościach. Krótka chwila nieuwagi wystarczyła, by zniknęły portfele z dokumentami i gotówką.

Pierwsza z kobiet, 56-latka z powiatu płockiego, przyjechała tam rano. - Płaciła za ubrania gotówką trzymaną w portfelu, który chowała w plecaku. Plecak nosiła blisko siebie, ale był na ramieniu. Kiedy chciała kupić kolejne rzeczy, zauważyła, że suwak jest lekko rozsunięty. Portfela już nie było. Zniknęły pieniądze i dokumenty. Kobieta nie zauważyła wcześniej niczego podejrzanego. Wokół było po prostu bardzo dużo ludzi - opisuje nadkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.

Chwilę później kradzież zgłosiła 62-letnia mieszkanka powiatu nowodworskiego. - Robiła zakupy w kilku miejscach, płacąc raz gotówką z kieszeni kurtki, raz z portfela trzymanego w torebce przewieszonej na ramieniu. Po zakończeniu zakupów poszła do samochodu i wtedy zobaczyła, że zatrzask torebki jest otwarty, a suwak rozsunięty. Torebka nie była uszkodzona, ale portfel, w którym były pieniądze i dokumenty zniknął - kontynuuje rzecznik prasowa miejscowej policji. 

Trzecia pokrzywdzona, 56-latka z tego samego powiatu, również przyjechała na targowisko rano. - Po serii zakupów włożyła portfel do plecaka, zamknęła suwak i dała plecak mężowi, który założył go na plecy. Przy kolejnym stoisku kobieta chciała zapłacić za bluzkę. Podeszła do męża, spojrzała na plecak i zobaczyła, że jest on w połowie rozsunięty. Portfel zniknął. W środku były pieniądze, dokumenty i karta bankomatowa - dodaje policjantka. - Te trzy historie pokazują, że kieszonkowcy nie potrzebują wiele czasu. Wystarczy kilka sekund, dobrze wykorzystany tłok i brak naszej czujności.

reklama

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

Kto terazKto teraz

0 0

Robi zakupy na targu? Za mało dookoła sklepów? Komu sié jeszcze chce łazić po rynkach?

14:48, 08.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%