Nerwowe zachowanie dwóch rowerzystów zwróciło uwagę patrolu policji w Raciążu. Jak się okazało, jeden z nich miał przy sobie marihuanę. 35-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
W sobotni wieczór na jednej z ulic Raciąża funkcjonariusze z miejscowego komisariatu zauważyli dwóch rowerzystów. Początkowo nie zwrócili na nich większej uwagi, jednak do momentu, gdy cykliści gwałtownie skręcili na parking pobliskiego sklepu, wyraźnie próbując uniknąć kontaktu z patrolem, podaje rzecznik prasowa płońskiej policji.
- Policjanci postanowili sprawdzić powód ich nagłego manewru. Podczas legitymowania 41- i 35-latka zauważyli, że obaj są wyraźnie zdenerwowani i próbują oddalić się z miejsca interwencji. Takie ich zachowanie wzbudziło jeszcze większe podejrzenia, dlatego funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę osobistą
- podaje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
[ZT]22392[/ZT]
- Jak się okazało, 35-letni mężczyzna w swoim plecaku, pod warstwą podszewki, ukrywał czarny foliowy woreczek z zawartością suszu roślinnego. Okazało się, że była to marihuana - dodaje policjantka.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz