Zamknij
INFORMACJE

Dodaj komentarz

Policja o wypadku w Żukowie, w którym zginął młody strażak

RED 10:45, 11.08.2022 Aktualizacja: 15:49, 22.10.2025
16 Z miejsca tragedii, w którym brały udział cztery pojazdy: dwa auta osobowe i dwie ciężarówki.  [fot.: OSP KSRG Radzymin] Z miejsca tragedii, w którym brały udział cztery pojazdy: dwa auta osobowe i dwie ciężarówki. [fot.: OSP KSRG Radzymin]

Płońska policja udziela dzisiaj więcej informacji na temat środowego wypadku na drodze krajowej nr 50 na wysokości miejscowości Żukowo (gm. Naruszewo), gdzie śmierć na miejscu poniósł kierowca osobowej hondy, jak już wiemy to 27-letni druh z Ochotniczej Straży Pożarnej w Raszewie Włościańskim. 

- Do wypadku na krajowej 50 doszło około godz. 16:15, na prostym odcinku drogi, na lekkim wzniesieniu. Wstępne ustalenia, poczynione przez policjantów na miejscu zdarzenia, wskazują na to, że kierujący hondą 27-letni mieszkaniec gm. Czerwińsk nad Wisłą jechał w kierunku Płońska. W czasie gdy wyprzedzał ciężarowego mana, jego auto zderzyło się czołowo z jadącą w przeciwnym kierunku scanią. Następnie honda uderzyła w tylne koło wyprzedzanego pojazdu, w jadącą z tyłu osobową skodę i zatrzymała się w przydrożnym rowie. 

- podaje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku. 

[fot.: KPP Płońsk]

27-latek niestety zginął na miejscu. - Kierowca scanii - 49-latek z Płocka z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Pozostałym uczestnikom zdarzenia: 39-latkowi z mana (mieszkaniec gm. Naruszewo), 46-letniemu kierowcy skody (mieszkaniec Elbląga) oraz 44-letniej pasażerce tego pojazdu nic się nie stało

- dodaje oficer prasowa płońskiej policji.  

[ZT]10953[/ZT]

- Kierowcy mana, scanii i skody byli trzeźwi. Stan trzeźwości 27-latka ustalony zostanie na podstawie badań laboratoryjnych krwi. Mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych

- wskazuje policjantka. 

[za profilem fb Miasta i Gminy Czerwińsk nad Wisłą]

Przez kilka godzin droga krajowa nr 50 była nieprzejezdna. Na miejscu tego tragicznego w skutkach wypadku pracowały służby. Funkcjonariusze z grupy operacyjno-dochodzeniowej wraz z technikiem kryminalistyki, wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora. 

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%