Zamknij

Odważny plan ratowania żydów z getta w Czerwińsku...

Igor KantorowskiIgor Kantorowski 11:42, 23.04.2021 D.T Aktualizacja: 19:52, 23.04.2021
Skomentuj Ludwok Dłużniewski spoczął na czerwińskim cmentarzu. Z okazji rocznicowych wydarzeń oraz Wszystkich Świętych władze Czerwińska składają kwiaty i zapalają znicze na grobie lokalnego bohatera [Foto: UMiG Czerwińsk n/Wisłą/zbiory archiwalne] Ludwok Dłużniewski spoczął na czerwińskim cmentarzu. Z okazji rocznicowych wydarzeń oraz Wszystkich Świętych władze Czerwińska składają kwiaty i zapalają znicze na grobie lokalnego bohatera [Foto: UMiG Czerwińsk n/Wisłą/zbiory archiwalne]

Niektórzy politycy izraelscy, a także przedstawiciele społeczności żydowskiej zarzucają Polakom niewystarczające zaangażowanie w ratowaniu żydów podczas okupacji niemieckiej. Zapominają, a może w ogóle nie chcą przyjąć do świadomości, że w Polsce okupanci wprowadzili najbardziej restrykcyjne prawo wobec Polaków pomagającym żydom. Kara była jedna. Śmierć która dotyczyła całej polskiej rodziny. Niemcy dobrze wiedzieli, że Polacy będą pomagali tym, z którymi żyli na jednej ziemi przez blisko VI wieków. Karanie śmiercią miało być zaporą nie do przejścia. A jednak, wielu Polaków ryzykując życiem swoim i rodziny, niosło pomoc swoim żydowskim sąsiadom. Zresztą świadczy o tym liczba Polaków wyróżnionych medalem ,,Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Przedstawiciele naszego narodu są wśród sprawiedliwych grupą najliczniejszą. Opisujemy kolejną historię, która potwierdza te słowa.

Wśród tych, którzy ratowali żydów w Czerwińsku, była rodzina Gortatów. Dzięki nim mała dziewczynka pochodzenia żydowskiego przeżyła okupację.

[ZT]5939[/ZT]

Czerwińsk i jego okolice były zamieszkiwane przez liczną społeczność żydowską. Po wkroczeniu wojsk niemieckich na teren Ziemi Płońskiej, także Czerwińska, żydzi zobowiązani byli do noszenia opasek z 'Gwiazdą Dawida'.

Następnie powstało getto w Płońsku i stosunkowo duże także w Czerwińsku na wiosnę 1942 roku. Wszyscy żydzi z Czerwińska, Wychódźca i okolic musieli stawić się na wyznaczone miejsce. Ci, którzy nie dopełniliby tego obowiązku, mieli zostać rozstrzelani.

Getto ogrodzono drutem kolczastym na wysokość trzech metrów. Zgromadzono w nim około 1000 osób. Oddział Związku Walki Zbrojnej działający w powiecie płońskim w okolicach Czerwińska podjął ryzykowną decyzję. Warunki życia w getcie były straszne, trzeba było ratować żydów. Dowódca oddziału Ludwik Dłużniewski, ps. ,,Nadzieja”, za zgodą przełożonych w Warszawie postanowił uwolnić czerwińskich żydów.

(...) W 1939 r. na 1720 mieszkańców 425 było żydami. Potem zaczęli uciekać. Na miejscu pozostało niewielu. Ci, którzy zostali, zostali umieszczeni w czerwińskim getcie. Byli to żydzi z Czerwińska i okolic. Później też z Wyszogrodu i Warszawy. Potem nastąpiły deportacje do Nowego Dworu i wybuchła epidemia tyfusu. Getto zaczęło pustoszeć. W październiku 1942 r. zostało zlikwidowane. Z Nowego Dworu żydów wywożono dalej do Auschwitz. Niektórzy uciekli z transportu i wrócili, czasami tylko po to, żeby i tak umrzeć (...) (Źródło: dialog.org.pl).

Przygotowano nie tylko plan, ale i miejsce, gdzie uwolnieni mieliby przez jakiś czas przebywać aż do dalszej dyslokacji. Żydów chciano przetransportować do Puszczy Kampinoskiej. Getto znajdowało się po drugiej stronie Wisły. Uderzenie zbrojne przy udziale blisko 30-tu partyzantów miało nastąpić także od strony Wisły. Akcja miała odbyć się nocą. Dowództwo AK w Warszawie, której podlegał oddział ,,Nadziei”, dozbroiło grupę w dodatkową broń ciężką i granaty.

Żołnierze byli przygotowani do tak wyjątkowo trudnej akcji. Niestety warunkiem powodzenia uwolnienia żydów z getta w Czerwińsku było zabezpieczenie przeprawy przez Wisłę blisko tysiąca osób. Potrzebny był prom, który zabrałby 400 osób i trzy baty, czyli duże łodzie do przewożenia ładunków.

Zorganizowanie przeprawy, przy wykorzystaniu niezbędnego transportu rzecznego, okazało się bardzo trudne. Znacznie trudniejsze niż planowanie zabicia żandarmów pilnujących getta. Wiadomo było, że przybycie promu i zdobycie trzech łodzi towarowych, musi odbyć się jednocześnie, aby natychmiast użyć ich do akcji. Udało się wprawdzie zabezpieczyć część łodzi, ale była to liczba niewystarczająca. Niestety zabrakło czasu. Niemcy przyśpieszyli likwidacje getta w Czerwińsku. Akcja uwolnienia żydów ostatecznie nie doszła do skutku.

Jednak sam jej plan, zaakceptowany przez dowództwo w Warszawie, był aktem wielkiej odwagi. Żołnierze oddziału Ludwika Dłużniewskiego ,,Nadziei” wiedzieli, że zaryzykują życiem dla ratowania żydów. Gotowi byli ponieść najwyższą ofiarę. Niestety przygotowane kwatery w Puszczy Kampinoskiej dla uwolnionych z czerwińskiego getta pozostały puste...

Ludwik Dłużniewski, porucznik Wojska Polskiego, żył 37 lat. Został zamordowany w lutym 1943 roku pod Zakroczymiem przez gestapo.

Przy pisaniu artykułu korzystałem z książki Janusza Leszka Żabowskiego pt.: ,,Płońska Konspiracja  Patriotyczna 1939 – 1956”.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Polak nie polak.Polak nie polak.

3 1

Żyd z małej litery, to ma być wyraz pogardy dla Żydów, czy nieuctwa autora ? 08:51, 24.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%