Jak mawia klasyk, niby człowiek wiedział, a jednak się łudził... Drużyna Świtu Staroźreby kończy rywalizację w wojewódzkim Pucharze Polski na 1/8 finału. We wczorajszym meczu lepsza okazała się III-ligowa Polonia Warszawa.
Zawodnicy Świtu nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala. W pierwszej połowie spotkania obie drużyny miały kilka klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Jednak to goście w 39 minucie meczu mogli się cieszyć z objęcia prowadzenia za sprawą Patryka Paczuka.
Po dziesięciu minutach drugiej połowy bardzo blisko wyrównania była drużyna Świtu. Po minięciu dwóch polonistów, Rafał Trakul zdecydował się na strzał, jednak futbolówka wylądowała na poprzeczce bramki gości.
Od 87 poloniści grali z przewagą jednego zawodnika, po drugiej żółtej kartce jaką obejrzał wspomniany Trakul. Dwie minuty później wynik spotkania ustalił Daniel Smuga, strzałem z bardzo bliskiej odległości. Swoimi spostrzeżeniami po meczu podzielił się z naszym reporterem kapitan Świtu, Michał Sobczak.
Puchar Polski w Staroźrebach to już historia. Podopieczni Mariusza Unierzyskiego skupiają się już tylko na zmaganiach ligowych. Przypomnijmy, Świt zajmuję 5. lokatę w tabeli IV ligi, tracąc 3 punkty do liderującego zespołu rezerw Wisły Płock.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z PUCHAROWEGO MECZU ZNAJDZIECIE PONIŻEJ.
Plonskwsieciii?12:58, 01.05.2021
0 0
A wicher kobylka jaki wynik?? 12:58, 01.05.2021