W środę odbyło się Walne Zebranie członków Płońskiej Akademii Futbolu, na którym wybrano nowy Zarząd oraz komisję rewizyjną. Na czele klubu nadal stać będzie Tomasz Rembecki, który liczy na to, że przy wsparciu miejskiego samorządu, PAF zagra w przyszłości na boiskach IV ligi.
- Chcielibyśmy z tą drużyną powalczyć o IV ligę, bez wątpienia zależy nam na tym, aby celować wyżej i dalej, wzmacniać drużynę seniorów - stwierdza nowy-stary prezes Płońskiej Akademii Futbolu. - Jeszcze nie w tym sezonie, ale od sierpnia ruszymy mocniej - zapowiada.
Kto, oprócz Rembeckiego, znalazł się jeszcze w Zarządzie PAF-u? - Osobą scalającą, sekretarzem jest Szymon Pająk. A członkami Zarządu są Piotr Matczak i Emil Kuciński. Z Zarządu wyszedł Waldemar Senderski z racji tego, że jest miejskim radnym - wymienia Tomasz Rembecki, przyznając, że nie będzie funkcji dyrektora Akademii, którą przez wiele lat sprawował Krzysztof Szymański - jego nie ma już w klubie, o czym informowaliśmy.
Co do innych najbliższych planów, prezes wymienia pracę z piłkarskim narybkiem, który w przyszłości ma stanowić o sile płońskiej piłki. - Poza tym w czerwcu chcemy wspólnie z miastem zorganizować duży turniej międzynarodowy. Myślimy już o obozie wakacyjnym dla naszych piłkarzy. Jestem dobrej myśli, co do najbliższych miesięcy i lat odnośnie działalności klubu, jeśli wszyscy będziemy się poważnie traktowali - przyznaje prezes Rembecki.
W składzie komisji rewizyjnej klubu znaleźli się: Małgorzata Gredke (przewodnicząca), Wojciech Ostapowski i Mateusz Kozielski.
I.16:30, 13.02.2020
Jeśli źródłem finansowania takich organizacji nie są nasze portfele to ok. Niech sobie działają i myślą nawet o III lidze
Kto18:44, 13.02.2020
A powiedz który klub w naszym kraju działa bez wsparcia z pieniędzy publicznych ?
B22:03, 13.02.2020
Żoliborska Szkoła Boksu np.
ze strony Żoliborski23:03, 13.02.2020
Żoliborska Szkoła Boksu mieści się na terenie OSiR Żoliborz, gdzie znajdują się baseny, siłownia, sauna i boiska do treningów na świeżym powietrzu.
Działamy pod patronatem Fundacji im. Feliksa Stamma i we współpracy z Burmistrzem oraz Wydziałem Sportu Dzielnicy Żoliborz.
Dziękuję
Art of war06:55, 14.02.2020
Już was lubię
B07:10, 14.02.2020
No w sumie muszę przyznać ci rację. Inna kwestia to zasadność wspierania przekładająca się na sukcesy sportowe, w ŻSB one są.
Stary Bokser16:44, 14.02.2020
Żoliborska Szkoła Boksu powstała jako całkowicie prywatna inicjatywa pana Jacka Dymowskiego bez żadnego wsparcia z budżetu. Dopiero po pierwszych sukcesach młodzieży pan Jacek wystarał się o dotacje i wsparcie z miasta oraz większą halę OSiRu. Jest to modelowy przykład na to jak powinno się zakładać takie kluby. Najpierw prywatna inicjatywa i sukcesy (jako karta zaufania) a potem wsparcie z naszych (czyli podatników) pieniędzy. Nie na odwrót. Pozdrawiam
ruch09:33, 14.02.2020
sukcesem jest to że dzieciaki mają możliwość odejścia od komputera trzy, cztery razy w tygodniu
to nie ma znaczenia czy to będzie boks, piłka kopana czy kometka
Stary Bokser16:46, 14.02.2020
Dobrze prawisz. I tu jest rola dziedziców.
2 0
A jaki masz z tym problem? Taki klub z samorządu bierze przysłowiowe grosze, a dzieciaki maja gdzie iść i pograć w piłkę. Kolejnym atutem może być to, ze wszystko w klubie będzie za darmo, a nie jak teraz gdzie najmłodsi musza za wszystko płacić.