W ostatnich dniach pojawiła się informacja o reaktywacji seniorskiej drużyny Błękitnych Raciąż. O planowanym pierwszym od ponad pół roku treningu pierwszego zespołu na swojej facebookowej stronie poinformował sam klub. O szczegółach porozmawialiśmy z członkiem zarządu.
Przypomnijmy, że Błękitni jesienią występowali w ciechanowsko-ostrołęckiej Lidze Okręgowej. Rundę zakończyli na 12. miejscu z dorobkiem 13 punktów. - Przed nami zima, którą trzeba mocno przepracować. Mam nadzieję, że młodzież po tej rundzie jest już bogatsza o doświadczenia z gry w seniorskiej piłce i chłopcy pokażą swoją jakość w następnej rundzie – mówił ówczesny trener Paweł Szpojankowski na łamach „Pulsu Raciąża”. Następnej rundy niestety nie było, a ze względu na braki kadrowe drużynę wycofano z rozgrywek.
- Jest mi smutno, że w tym roku [rundzie wiosennej Ligi Okręgowej, przyp. red.] niestety nie ma seniorów. Rozmawiałem z prezesem, żeby klub zrobił wszystko, aby zespół reaktywować, bo jest to dla mnie jako burmistrza i dla miasta bardzo prestiżowe […] – mówił pod koniec marca burmistrz Raciąża.
Okazuje się, że drużyna seniorska w Raciążu rzeczywiście ma powstać. O całej sytuacji rozmawialiśmy z członkiem zarządu Błękitnych.
– Pierwszy trening odbył się 9 lipca, uczestniczyło w nim 18 zawodników, jednak nie wszyscy mogli dojechać ze względu na okres urlopowy. Chcemy zacząć nowy etap, w zespole będą tylko miejscowi zawodnicy, jest duża grupa młodych ludzi. Drużyna została zgłoszona do rozgrywek Klasy B w okręgu płockim – przekazał nam Robert Kędzierski.
Skąd zmiana i przeniesienie z okręgu ciechanowsko-ostrołęckiego do płockiego? Zdecydowały względy ekonomiczne, takie jak choćby koszty dojazdów na mecze wyjazdowe. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem działaczy, celem zespołu na sezon 2022/2023 będzie awans do Klasy A. Jeśli chodzi o stanowisko trenera, to wygląda na to, że kandydat jest już wybrany, ale trwają ostatnie rozmowy. Podobnie jak w przypadku zawodników, szkoleniowiec także jest „miejscowy”. - To były piłkarz Błękitnych, ale więcej nie mogę zdradzić - zaznaczył Robert Kędzierski.
8 maja odbyło się walne zebranie zarządu klubu. Pojawiło się na nim około 10 osób. Chętnych do tego, aby wejść do zarządu nie było. Aby klub mógł funkcjonować, należało zmienić statut – wcześniej w zarządzie musiało zasiadać od 5 do 7 osób, obecnie od 3 do 5. Obecnie działa on w trzyosobowym składzie. Prezesem pozostał Wojciech Stanowski. Jak mówi Robert Kędzierski, który jest jednocześnie skarbnikiem, jest w tej chwili kilka osób, które rzeczywiście chcą działać, a nie tylko być w zarządzie. Potwierdzeniem tej tezy są działania na rzecz reaktywacji drużyny seniorów.
W tym roku przypada stulecie istnienia raciąskiego klubu. Jak przekazuje nam nasz rozmówca, obchody najprawdopodobniej odbędą się w przyszłym roku. Na tę chwilę klub nie dysponuje wystarczającymi środkami finansowymi, by to przygotować. – Sponsorów niestety nie widać, a trzeba to zrobić po prostu dobrze i godnie - podkreślił Robert Kędzierski.
Jeżeli wszystko się powiedzie, pierwszy mecz ligowy reaktywowani Błękitni powinni rozegrać w pierwszy weekend września.
1 4
Świetnie to wymyślili, w płockiej b klasie będzie sporo zespołów które będą grały jako rezerwy więc jest duże prawdopodobieństwo że w trakcie sezonu się wycofają i nie ma co się oszukiwać poziom jest tam trochę niższy. Ale święta robotę wykonuje tam pan Kędzierski któremu przeszkadza klub z Uniecka bo dostają dotacje która oni chcieli by przejąć, częste spotkania z panem wójtem Sadowskim owocują. Narazie jest to tylko palec ale już niedługo całą ręką pana Kędzierskiego wyląduje w d... pana Sadowskiego ?
0 0
Kto to jest ten Kędzierski? co to za persona?