Wiele nowości na rynku kryptowalut. 10 praw użytkowników, testy na WhatsApp i nie tylko

Rynek kryptowalut dynamicznie się rozwija i przyciąga coraz więcej inwestorów z różnych krajów. Możliwość handlu wirtualnymi pieniędzmi nawet przez internet, bez wychodzenia z domu, jest bardzo kusząca, podobnie jak wizja ewentualnych zysków ze sprzedaży monet za wyższą cenę. 

Każda inwestycja jednak niesie ze sobą ryzyko utraty środków i nie inaczej jest z kryptowalutami. Aby dobrze zarządzać wirtualnymi środkami, konieczne jest m.in. uważne obserwowanie wiadomości, bo na kursy elektronicznych pieniędzy wpływ może mieć wiele czynników. Szczególnie istotne są newsy biznesowe, związane z tym rynkiem, których w ostatnim czasie pojawiło się bardzo wiele. 

Kryptowaluty pojawią się w WhatsApp? 

Jedną z największych niespodzianek była wiadomość, że WhatsApp rozważa wprowadzenie pieniężnych transferów, które będą realizowane w kryptowalucie. Zgodnie z zapowiedziami, ma to być dobry sposób na szybkie i bezpieczne przesyłanie pieniędzy bliskim korzystającym z tego komunikatora. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez firmę Meta, do której należy WhatsApp, obecnie nowa funkcja jest testowana. W sprawdzaniu jej funkcjonalności bierze udział pewna grupa użytkowników aplikacji. 

Rzekomo przesył środków w kryptowalutach będzie podlegał pewnym ograniczeniom i opierać się ma na jednej monecie – Pax Dollars, który powiązany jest z dolarem amerykańskim. Może być to bardzo ważny krok w drodze do wprowadzania kryptowalut w świat mediów społecznościowych, bo Meta jest też m.in. właścicielem Facebooka.

10 praw użytkowników kryptowalut wg Binance

Czytając opinie o Binance, można dojść do wniosku, że to jedna z najtańszych i najbezpieczniejszych platform umożliwiających handel kryptowalutami. Aby utrzymać ten wizerunek i wzmocnić zaufanie swoich klientów, firma przygotowała listę 10 praw użytkowników działających na rynku kryptowalut. Wymienione zostały tam takie aspekty jak np. swobodny dostęp do finansowych narzędzi gwarantujących większą niezależność ekonomiczną. Ponadto poruszono kwestię prywatności, która jest podstawowym prawem człowieka i zaznaczono, że „w Binance priorytetem jest i zawsze był użytkownik”. 

Dalej na liście znalazła się sugestia, że podmioty z branży krypto powinny współpracować z organami nadzorującymi, by pomóc decydentom kształtować odpowiednie przepisy. Użytkownicy ponadto powinni mieć prawo do angażowania się w nowe branże. Przepisy regulujące ten sektor nie powinny utrudniać rozwoju innowacji, a jednocześnie ich zadaniem powinna być ochrona użytkowników. 

Taki spis wskazuje, że wg Binance rynek kryptowalut czekać może wprowadzenie regulacji, ich forma jednak powinna być zależna również od zdania użytkowników. Forma prezentowanych zapisów umacnia znaczenie inwestorów, których głos do tej pory zdaniem części branży był zagłuszany.

Crypto Advisory Practice w Visa

O rosnącym znaczeniu kryptowalut zdała sobie sprawę również Visa, która ogłosiła uruchomienie usługi Crypto Advisory Practice. Projekt ma opierać się na systemie doradczym, w ramach którego specjaliści z Visa będą doradzać innym podmiotom w zakresie rozwiązań, wdrażania i wykorzystywania wirtualnych monet. 

Wpływ na uruchomienie takiej opcji mogły mieć wyniki amerykańskich badań, z których wynika, że aż 40 proc. klientów jest skorych do zmiany banku na taki, który ma w swojej ofercie produkty związane z kryptowalutami. Co więcej, analiza wykazała, że 94 proc. osób badanych, które zarządzają finansami domowymi, wie o istnieniu wirtualnych pieniędzy. Pokazuje to, jak szybko wzrasta świadomość ludzi. Coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się też na wdrażanie płatności tymi środkami w swoich serwisach, co tworzy zupełnie nowe możliwości – zarówno inwestycyjne, jak i użytkowe. 

Australia wprowadzi własną kryptowalutę?

Interesujące wiadomości, które mogą wpłynąć na sytuację na rynku kryptowalut, docierają również z Australii. Bank Rezerw tego kraju przedstawił raport dotyczący „Projektu Atom”, który miał przeanalizować ewentualne wprowadzenie przez tamtejszy bank centralny własnej wirtualnej monety (CBDC). Wyniki wskazują, że takie działanie mogłoby być pozytywne dla tamtejszego systemu finansowego oraz gospodarki. 

Projekt dotyczył CBDC, które mogłoby służyć do rozliczeń transferów, zawieranych między bankami lub innego rodzaju instytucjami finansowymi. Mowa więc o tzw. hurtowym użytkowaniu kryptowaluty, a nie detalicznym, przez użytkowników prywatnych. „Hurtowa” wersja natomiast rzekomo miałaby szansę zmniejszyć ryzyko operacyjne, a także zwiększyć wydajność przeprowadzanych transakcji.