Zamknij
INFORMACJE

Szpitalna bomba eksplodowała z hukiem. Zegar tyka coraz szybciej. Nerwowe wyczekiwanie na dyżurantów. Prośby już nie wystarczą, lekarzy trze

11:00, 09.08.2016 Aktualizacja: 11:37, 09.08.2016
Skomentuj

W słowach nie przebierano, bo nie ma już czasu na wzajemną kurtuazję, obiecanki i mało poważne wskazywanie kolejnych terminów w oczekiwaniu na cud. Fakty są takie, że pozostały trzy doby na znalezienie zastępców na sierpniowe dyżury. Jeśli szpitalnej,,górze? i władzom powiatu ta sztuka nie powiedzie się, to stanie się najgorsze ? ostrze decyzji byłego już dyrektora trafi z kartki papieru w niczemu niewinnych pacjentów 90-tysięcznego powiatu. - Domagam się zwolnienia dyscyplinarnego. Ten człowiek nie ma pojęcia o zarządzaniu. Przez tyle lat piastował tak ważną funkcję. Dopingował go starosta, a personel był przez niego zaszczuty ? nie ukrywała emocji była pacjentka szpitala, która trzymała tekturki z wypisanymi hasłami broniącymi interesów chorych. Co dalej ze szpitalem, z trzema oddziałami, które dołączają do zagrożonych już: położnictwa, rehabilitacji, laboratorium medycznego, czy ZOL-u, pytali uczestnicy poniedziałkowej rady społecznej szpitala.

- Doktor Radecka i Krąp są na wypowiedzeniach, doktor Walicki na urlopie. W tym tygodniu, gdyby nie wyszła sprawa z dyżurami, zostałby sam jeden na 80 łóżek. Pytam się, jakie dostanę warunki pracy?! To się nie stało dziś - rozkłada ręce lek. Marek Sajewicz pracujący - jeszcze - na oddziale wewnętrznym (foto: Dawid Turowiecki)

Placówka jest w stanie rozkładu, Józef Świerczek wyprzedził zamiary Zarządu Powiatu, który to zwlekał z odwołaniem go z funkcji w nieskończoność, i sam złożył kapitańską rezygnację z tonącego okrętu, nie pokazując już się na oczy zbulwersowanej załodze. Po tym co widzieliśmy, pracownicy wreszcie odetchnęli z ulgą, ale główne problemy pozostały. 

Na internę zgłasza się pacjent po udarze, który słyszy, że będzie trzeba przetransportować go do szpitala w Ciechanowie, bądź w Warszawie, bo przecież wewnętrzny lada chwila zawiesi działalność. Nic z tego, w placówkach oddalonych od Płońska o kilkadziesiąt kilometrów nie ma miejsca. Pacjent ostatecznie zostaje, tylko na jak długo? 

- Naszego powiatu nie stać jest na likwidację jakiegokolwiek oddziału - zaznaczał Andrzej Rutkowski, przewodniczący oddziału płońskiego NSZZ ,,Solidarność". - W tym szpitalu mamy katastrofalną atmosferę, ale nie wolno dopuścić, aby cokolwiek tam zamykać. Usiądźmy razem i konkretnie porozmawiajmy - apelował. 

Trzeba przywrócić funkcjonowanie tych oddziałów, jak najszybciej ? jak jeden mąż alarmowali uczestnicy najbardziej licznych jak do tej pory obrad rady społecznej SPZZ OZ w Płońsku. Emocje wzięły górę. W ludziach coś pękło. Nie brakuje oskarżeń, wypominania sytuacji, które rozgrywały się za szpitalnymi murami, padają sugestie o wzięciu odpowiedzialności politycznej przez peeselowską stronę rządzącą. Pielęgniarka z SOR-u kreśli czarny scenariusz. - Nacierają do nas pacjenci, dojdzie do tego, że zaczną nam umierać na SORZ-e. Pracowniczka z ponad 30-letnim szpitalnym stażem wspomina jak to dawniej dobrze było, a dziś? - Pan Świerczek przeszedł do nas od razu z bojowym nastawieniem, szwagier przyniósł go nam w teczce. Nie godzimy się, aby starostwo narzucało nam swoją wolę ? mówi bez ogródek kobieta stojąca pod ścianą. - Właśnie, gdzie jest przewodniczący rady powiatu, który zatrudniał dyrektora ? mnożą się pytania.   

- Mieliśmy 20 miesięcy na marsz do przodu a nie podnieśliśmy nawet głowy. Trzeba teraz wielkiej determinacji, aby odbić się od dna - stwierdzał Dariusz Żelasko, jeden z bardziej aktywnych radnych powiatowych, jeśli chodzi o sprawy związane ze szpitalem. O większości lepiej nie wspominać. Kiedy ważyły się losy SPZZ OZ w Płońsku, nasi wybrańcy, poza nielicznymi wyjątkami, przyjmowali zasadę, że mowa jest srebrem a milczenie złotem (foto: DT)

Reprezentujący samorząd miejski w radzie społecznej Zygmunt Aleksandrowicz dziwi się, że jeszcze nie nastąpiła dymisja Zarządu Powiatu. - Pytałem niegdyś czemu odchodzą lekarze. Prosiłem o przeprowadzenie niezależnego sondażu, który wskazałby dlaczego tak się dzieje ? przypominał. - Macie państwo teraz cztery dni i cztery noce na przywrócenie ciągłości pracy na zagrożonych oddziałach.  

Dariusz Żelasko stwierdza, iż zawiodły powiatowe władze oraz organy doradcze. Pyta, dlaczego za stołem, przed medycznym personelem nie zasiadł pełny skład Zarządu i obawia się reperkusji finansowych z NFZ poprzez zmniejszenie wpływów kontraktowych.  

Zostawiona sama na placu boju wicestarosta Anna Dumińska-Kierska uspokaja ? Józef Świerczek nie dostanie żadnej odprawy. Powołanie przestało obowiązywać, więc z dnia na dzień Zarząd pożegnał się z dyrektorem. Nie po raz pierwszy rozlegają się oklaski. - Co się stało to już się nie odstanie. Następną decyzją jest ogłoszenie konkursu ? oznajmiała. 

Lek. Marek Gołębiowski, z-ca dyrektora ds. opieki zdrowotnej przyznaje, że w tej chwili wszystkie propozycje Świerczka, które znalazły się w tzw. programie naprawczym, zostają wycofana i nie będą realizowane. - Nie będziemy podejmować żadnych strategicznych decyzji do momentu wyboru nowego dyrektora ? zapewniał. - Teraz ty Marku ponosisz konsekwencje stylu rządzenia dyrektora Świerczka ? zwracali się do Gołębiowskiego pracownicy. 

Pełniącym obowiązki dyrektora zostaje Franciszek Makowski, dotychczasowy z-ca dyrektora ds. administracyjno-gospodarczych. - Proszę nie stawiać nam ultimatum, odnośnie tego, o której godzinie znajdziemy lekarzy. Deklaruję, że jest szansa na to, aby z tego kryzysu wybrnąć, aby oddziały funkcjonowały sposób nieprzerwany ? starał się obniżyć temperaturę wrzenia Makowski. -  Rozmawiamy z lekarzami, którzy tu pracują i planowali odejście.

Anna Dumińska-Kierska wspomniała nazwisko Pawła Obermeyera, który, jak mówi wicestarosta, prowadzi dodatkowe rozmowy z lekarzami z Warszawy. Deklaracje pracy muszą być jednak na piśmie ? podkreślano. 

Rada negatywnie zaopiniowała zamiary zawieszenia pracy oddziałów. Podobne stanowisko wystosował samorząd miejski. Nie mogło być inaczej, jak mawiał klasyk, to oczywista oczywistość. - Nawet szyszka przegłosowałaby taki wniosek, bo nie macie teraz wyjścia ? puentował radny powiatowy Artur Czapliński, nawiązując do wątku odpowiedzialności politycznej za obecny stan rzeczy członków PSL. 

Do podjęcia rozmów nawoływał m.in. lek. Ryszard Kołcz ze szpitalnych związków zawodowych. - Rozmowy z dyr. Świerczkiem kończyły się stwierdzeniem: jak wam się nie podoba, to zamykamy oddział. Mam nadzieję, że z panem jesteśmy w stanie rozmawiać i nie oczekujemy od pana rezygnacji - zwracał się do Marka Gołębiowskiego 

Niecierpliwie i z niepokojem będziemy nasłuchiwać kolejnych szpitalnych wieści. Czekamy na owocne efekty dialogu. Nieważne teraz kto wybłaga u lekarzy, aby przyszli do Płońska w celu ratowania naszego szpitala. To się musi udać, innego wyjścia nie ma!

Dawid Turowiecki

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(26)

MM

4 3

Żadna strata z powodu odejścia "doktor" Radeckiej.Ona pracowała tam za karę!Jej podejście do pacjenta i rodziny było poniżej jakiejkolwiek normy.Nikt nie chce pracować na wewnętrznym?od kiedy? Odkąd zwolnili byłą panią ordynator wiadomo za co?Ukruciło się żniwo bo strach wszystkich ogarnął.Za pensję to mało,który lekarz pracuje.Liczy się to co poza pensją.Poza tym, Ci wszyscy obrońcy, począwszy od salowych poprzez pielęgniarki i tych najwyżej stojących,gdyby uczciwie pracowali a nie kradli leki środki opatrunkowe i nie robili zabiegów prywatnych na koszt szpitala,to wszystko by grało...

12:02, 09.08.2016
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

kkkkkkkkkk

3 3

Sam nie wiesz o czym mowisz biedny szaraczku! ! Przyjdz do szpitala i pracuj to tez sie dorobisz wynoszac gaze, lignine itp. Zycze powodzenia !!

13:17, 09.08.2016

BarbaraBarbara

0 0

Osoba która pisze taki komentarz zapewne nie zna doktor Radeckiej która w tym Oddziale pracuje lata i nie znam drugiego lekarza z tak sumiennym podejściem do pacjenta a jednocześnie osoby skromnej i nieinteresownej.Jak można pisać takie bzdury. Zawiść ludzka nie zna granic

19:05, 10.08.2016

AA

7 2

Faktycznie niektórzy lekarze [także ci z dyrekcji] zapomnieli,że żyją z pacjentów i są dla pacjentów,ale uderzmy się w piersi czy niektórzy z nas mając chorego w rodzinie zawsze jesteśmy mili i szczęśliwi?Dlatego uważam-najwyższy czas pozamiatać -zmiana kadrowa od dołu do góry i na odwrót uzdrowi sytuację i to nie tylko w szpitalu.
Lekarz z prywatną praktyką niech nie pracuje na szpitalnym sprzęcie,przy takich stawkach za wizyty stać go chyba na zakup sprzętu,pielęgniarka niech zarabia godnie za uczciwie i rzetelnie wykonywaną pracę to samo salowe i pozostały personel.Wszyscy razem niech mają motywację w postaci wyższych zarobków wtedy gdy ich usługi są na wysokim poziomie,gdy mają osiągnięcia w postaci dobrze leczonych pacjentów. Taki zawód wybraliście-nieść pomoc,nie szkodzić.Jeśli nerwy puszczają,a pacjent to zło należy pomyśleć o zmianie zawodu lub przejściu do prywaciarza-tam wszyscy uśmiechnięci i szczęśliwi.

12:40, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TACZKATACZKA

8 0

A GDZIE JEST NASZ STAROSTA I TEN DRUGI ? CHCE POZNAC ICH OPINIE W TYM TEMACIE!!!

13:26, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IzaIza

4 3

Takiego oddziału i personelu jak w tej chwili w Plonsku na położnictwie nie ma na promień 100 km. Ja przekonałam się na własnej skórze kiedy z ciechanowa kiego bałaganu i syfu wylądowałam na porodowke w Płońsku. Miłym i fachowym podejściem mogli by zarazić inne szpitale. Na tym oddziale czułam się jak w prywatnej klinice. TEN ODDZIAŁ NIE MOŻE BYĆ ZAMKNIĘTY.

14:07, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TT

0 3

Podobno nowym dyrektorem ma być Pani wicestarosta.

14:41, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AA

3 1

I o to chodzi.Mamy także mądry personel,oddany pacjentom nie tylko na położnictwie czy ginekologii [pozdrawiam wszystkich],na każdym oddziale znajdziemy dobrych i tych gorszych,ale promujmy to co mamy dobre,doceniajmy i chwalmy a chwasty wyrywajmy.
A wice starosta z jakiego powodu ma podobno być dyrektorem szpitala?Niemożliwe, żeby starostwo już całkiem oczadziało.Miejmy nadzieję,że już nic gorszego niż do tej pory się nie zdarzy.

15:14, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MariaMaria

10 0

Dziekujemy P..Śmierczkowi,że oczyścił powietrze w Szpitalu ,umieraliśmy powoli zatruwając się oparami Pana śmierdzącej władzy,jako lekarz anestezjolog nie potrafił Pan ,zauważyć,że jest Pan toksyczny dla pracowników oraz pacjentów-AMEN

15:14, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AsAs

3 0

pani staroscina jest na to miejsce zbyt malo zorientowana, pewnie nawet nie wie jak funkcjonuje szpital i jak jest rozliczany z nfz

15:19, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CC

0 1

Pewnie zostanie pawel obejmajer

15:22, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

1 0

Ten Pan już miał swoje 5 minut ..

15:42, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

geniagenia

6 0

Proszę oczyścić szpital z emerytek będzie więcej pięniędzy

15:42, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cc

2 0

ale jego 5 minut pozostawiło szpital w niezłych długach

16:23, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

geniagenia

4 0

Pan dyrektor nazbierał emerytków i długi rosły ,a zwolnić wszystkie emerytki

16:34, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ElaEla

3 0

Emerytki -jest ich kilka w naszym szpitalu- niech bawią wnuki i odpoczywają na laweczkach

17:01, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JAREKJAREK

1 0

DYREKTOR NIE SZANOWAŁ PRACOWNIKÓW NAJNIŻSZEGO SZCZEBLA BA NAWET DYSKRYMINOWAŁ PAMIĘTAM ŻE MÓWIĄC MU DZIEŃ DOBRY MIJAJĄC SIĘ Z NIM W DRZWIACH TO POTRAFIŁ SPOJRZEĆ SIĘ SZYDERCZO USMIECHNĄĆ SIĘ JAK BY TO NIE BYŁ DLA NIEGO CZŁOWIEK OD TAMTEJ PORY STRACIŁEM SZACUNEK DLA TAKIEJ POSTAWY I TEGO CZŁOWIEKA .WYŚLĄC ŻE JAK MA SIĘ KASE I WŁADZE MOŻE WSZYSTKO ALE JA ZAWSZE POWTARZAŁEM -PAN BÓG NIE RYCHLIWY ALE SPRAWIEDLIWY - TYLKO ZEBY ODPOWIEDZIAŁ TEN CZŁOWIEK ZA TO WSZYSTKO A NIE NAMIESZAĆ PODAC SIĘ DO DYMISI I RĘCE UMYĆ MYŚLĄC ŻE TO WSZYSTKO SPŁYNIE JAK PO KACZCE Z DRUGEJ STRONY KTO MA KASE W POLSCE MOŻE ZE WSZYSTKIEGO SIĘ WYBIELIĆ

17:54, 09.08.2016
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

CzesiekCzesiek

0 0

Dokładnie tak było, jak mówi Jarek. Miejsce Józefa Ś. jest w więzieniu!!!

18:51, 07.10.2016

JasiekJasiek

0 0

Panie Marku współczuję panu.Pan Zbyszek wiedział co robi rezygnując z z- cy dyrektora.Został radnym - bezradnym który też działa nie tak jak trzeba.

19:05, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

płońszczankapłońszczanka

1 1

pani wice starosto i tak nie musi pani nic robić odprawa i tak sie nie nalezy panu dyrektorowi - skoro jest emerytem

19:45, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PlonszczaninPlonszczanin

2 1

Nie mogę zrozumieć jednego dlaczego Swierczek chciał obniżyć pracownikom pensje skoro wiedział, że zamknie oddziały.

20:28, 09.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TACZKATACZKA

2 0

Ważą się losy szpitala a gdzie jest wladza?

08:15, 10.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AA

0 0

Władza się podobno zbierze 16 sierpnia na nadzwyczajnym posiedzeniu.,,Spieszą" się bardzo z ratunkiem dla w stanie agonalnym szpitala .

09:21, 10.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KatarzynaKatarzyna

4 0

Niech odejdą te oddziałowe emerytki,to poprawi się atmosfera w oddziałach,one dbają tylko o własne interesy i interesy pana dyrektora, który pozwala im pracować, nakłaniały personel do oddawania ostatnich groszy, dla pana dyrektora.

12:38, 10.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EwaEwa

1 0

Pani wice starosta jest alfą i omegą . Zna się na wszystkim. Niech powie o budowaniu atmosfery w kaźdym miejscu swojej pracy. Sieje tylko strach i niepokój wśród ludzi.

18:45, 10.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

geniagenia

0 0

precz z emerytkami ,dać młodym pracę

18:09, 16.08.2016
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KtośKtoś

0 0

[quote name="genia"]precz z emerytkami ,dać młodym pracę[/quote] Genia, jeśli tak traktujesz starszych, to lepiej żebyś w szpitalu nie pracowała... lub gdziekolwiek... Pamiętaj, że i Ty kiedyś będziesz w emerytalnym wieku.. Jak Bóg pozwoli...

12:13, 18.08.2016

geniagenia

1 0

Przecież masz emeryturę to daj młodym popracować bo mają dzieci ,a dzieci chcą jeść

16:38, 19.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

franiafrania

1 0

Genia ma rację brawo dla niej emerytki na odpoczynek bo już głowa nie ta

16:41, 19.08.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Aaaa.Aaaa.

0 0

Doktor Walicki-jesli tego człowieka mozna nazwac lekarzem czy tez doktorem, wiecznie jest na urlopie badz nie stawia sie na wyznaczonym dyzurze... Tacy ludzie powinni byc zwalniani dyscyplinarnie, powinno byc odebrane im prawo do wykonywania zawodu... Jak potrzebowala go bliska mi osoba bo byl niestety jej lekarzem prowadzacym to nie zjawil sie na swoim dyzurze... Leki zmienić bez badan potrafil ale pomoc juz nie. Poza tym jest opryskliwy i nieprzyjemny!! W dniu smierci- gdzie nic nie wskazywalo na to, miala byc tylko obserwacja! nawet nie poswiecil chwili rodzinie tylko opryskliwie nas splawil... Mam nadzieje, ze kiedys jego tez ktos tak potraktuje.

20:34, 14.12.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%