We wtorek mundurowi dostali informację, że w Bolęcinie kierowca bmw, będący prawdopodobnie pod wpływem czegoś mocniejszego, wjechał do przydrożnego rowu. Patrol WRD potwierdził, że takie zdarzenie mogło mieć miejsce, o czym świadczyły ślady po wyjechaniu auta z rowu, który miał kierować się w stronę Jońca. Funkcjonariusze beemkę namierzyli w Królewie.
- Kierowca bmw na widok radiowozu zaczął nagle przyspieszać. Nie reagował na dawane sygnały do zatrzymania się zarówno tarczą, jak i przy wykorzystaniu sygnałów dźwiękowych i kontynuował ucieczkę. Kierujący nie panował nad autem, stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych uczestników ruchu - relacjonuje podinsp. Grzegorz Osiński z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.
W Krajęczynie kierowca wpadł w poślizg i wjechał do przydrożnego rowu. - Policjanci natychmiast podbiegli do pojazdu, chcąc sprawdzić jego stan zdrowia i zatrzymać go. Mężczyzna po wyjściu z samochodu był bardzo agresywny w stosunku do policjantów, znieważał ich słowami wulgarnymi i twierdził, że ''nigdzie z nimi nie pojedzie” - podaje dalej podisp. Osiński.
Jak się później okazało, kierowcą bmw był 26-letni mieszkaniec Ciechanowa, który nie ma uprawnień do kierowania, a miał za to w organizmie ponad jeden promil alkoholu. - Krzepki kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie, a uszkodzony pojazd zabezpieczony na parkingu strzeżonym na jego koszt. Za takie zachowanie będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, naruszenie nietykalności cielesnej oraz znieważenie funkcjonariuszy policji - wymienia policjant.
.18:12, 12.12.2018
kierowca BMW... i wszystko jasne 18:12, 12.12.2018
XD23:41, 14.12.2018
Kto wam pisze artykuły? Jakiś dziennikarski rynsztok, dosłownie poziom 10 letniego dziecka. Nie chcę chamsko hejtować, ale określenie "26-latek z beemki", pisanie nazw z małej litery, oraz przeciętna składnia jest trochę nieprofesjonalne. A przy okazji kolejny przypadek, że kierowcy BMW a w szczególności z mniejszych miejscowości to umysłowe ameby 23:41, 14.12.2018
Redakcja17:28, 20.12.2018
''Ekspercie" zapoznaj się z zasadami, a potem dopiero ,,hejtuj":
Nazwy firm, marek i typów wyrobów przemysłowych pisze się wielką literą, nazwy samych tych wyrobów zaś jako nazwy pospolite ? małą.
W praktyce zasady te stosuje się następująco:
1. Jeśli słowo typu ?Ford/ford? poprzedzone jest wyrazem, który wskazuje na to, że mamy do czynienia z nazwą marki czy firmy ? piszemy je wielką literą, np. Jechał samochodem marki Lublin, Pracował w Fordzie.
2. Jeśli słowo typu ?Ford/ford? występuje jako nazwa wyrobu ? pisze się je małą literą, np. Jechał fordem, Kupił lublina.
Zasady te opisane są w ?Nowym słowniku ortograficznym PWN? pod red. E. Polańskiego (Warszawa 1997) pod numerami [58] 18.1 i [109] 20.10. 2002 r. (za rjp.pan.pl_ 17:28, 20.12.2018
Audi15:40, 15.12.2018
Jednego *%#)!& z bmw mniej 15:40, 15.12.2018
12320:48, 12.12.2018
8 1
bmw, jakie by nie było- to strach widzieć takiego na drodze..... 20:48, 12.12.2018