Zamknij
INFORMACJE

Dodaj komentarz

O edukacji zdrowotnej w Sejmie: polityczna awantura wokół przedmiotu zupełnie niepotrzebna

PAP 12:18, 23.09.2025 Aktualizacja: 12:21, 23.09.2025
3 PAP PAP

„Edukacja zdrowotna – korzyści na całe życie” – pod takim hasłem w poniedziałek odbyła się w Sejmie konferencja na temat nowego przedmiotu. 

Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska otwierając konferencję podkreślała, jak istotnym dla dzieci i młodzieży jest nowowprowadzony do szkół przedmiot. 

„Nowoczesna polska szkoła musi przestać udawać, że dzieci nie mają emocji, że dzieci nie mają problemów, że dzieci nie mają ciał i że dzieci nie mają pytań. Bo dzieci i młodzież je mają, to przecież oczywiste” – mówiła 

Zdaniem marszałkini wypisanie dziecka z edukacji zdrowotnej to błąd. „To powrót do kultury milczenia, wstydu i tabu, w której problemy zamiata się pod dywan a młodzież zostawia samą sobie” – zaznaczyła Wielichowska.

W konferencji wzięła też udział ministra edukacji narodowej, Barbara Nowacka. 

„Ten przedmiot jest po to, żeby dzieci i młodzież wchodziły mądrze i dobrze do życia społecznego. By umiały zadbać o swoje zdrowie, zbadać się, wiedziały po co się ruszają, wiedziały jakie konsekwencje mają używki i by umiały dbać o cyberhigienę. Tak, to bardzo szeroki przedmiot, bo nasze zdrowie i bezpieczeństwo to bardzo szeroki obszar całego życia” – podkreślała 

Ministra nawiązała do sporu politycznego, który toczy się wokół nowego przedmiotu. Zaznaczyła też, że to uderzenie nie tylko w zdrowie i bezpieczeństwo dzieci ale również w prestiż zawodu nauczyciela. 

„Nie widzę żadnego, poza politytcznym, powodu, dla którego prezydent, biskupi, politycy w tym byli ministrowie podważają potrzebę edukacji zdrowotnej i kompetencje nauczycielek i nauczycieli” – mówiła Barbara Nowacka 

Ministra zwróciła się również do rodziców, by dali szansę nowemu przedmiotowi. 

Na konieczność uważniejszego spojrzenia zarówno na zdrowie jak i aktywność fizyczną dzieci i młodzieży zwracali uwagę wiceministra zdrowia Katarzyna Kęcka i wiceminister sportu Piotr Borys.

Jak podkreślali, jednym z bardziej niepokojących obecnie zjawisk jest plaga otyłości wśród dzieci. 

Eksperci biorący udział w panelach dyskusyjnych zwrócili uwagę, że edukacja zdrowotna to nowatorski program, który nie tylko odpowiada współczesnym potrzebom, ale też opiera się na dowodach naukowych. 

„Edukacja zdrowotna niczego nie odbiera rodzicom – to oni wciąż mają największy wpływ i odpowiedzialność za wychowanie seksualne dzieci” – mówili eksperci

W toku dyskusji podkreślono siłę profilaktyki, konieczność skupienia się na zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży oraz to, jak ważne jest dawanie przykładu w domu. 

mo/
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

jaja

0 0

Przeczytałam podstawę programową. Owszem, jest tam mowa o tym, jak dbać o zdrowie, o higienie, problemach natury psychicznej itp. To nie budzi zastrzeżeń. Dlaczego nikt jednak nie pisze, że jest tam także o tzw. stereotypach płciowych i co się z tym wiąże, podważaniem roli kobiety, mężczyzny w związkach. I, jak sądzę, nie chodzi tu o naukę partnerstwa w związku. Stereotyp płciowy, stereotyp , czyli coś negatywnego. To pole do manipulowania umysłami dzieci. Następne to treści społeczne, które nie uczą tolerancji dla tych, co mają inne upodobania w miłości, ale wmawiają, że to wszystko jest w normie, a związek kobiety z mężczyzną to stereotyp. Dziękuję za takie nauki i manipulowanie młodymi umysłami. Do tego edukacja seksualna np. dla 10-latków. Seks jest tam ok. jeśli wyrażona jest na niego świadoma zgoda. Świadoma zgoda ze strony 10-latka? Uważam, że każdy rozsądny rodzic powinien WYPISAĆ dziecko z takiej edukacji zdrowotnej. Edukacja zdrowotna jest potrzebna, ale NIE W TEJ FORMIE. Zerknijcie, Rodzice, do podstawy programowe i sami oceńcie, czy tak powinna wyglądać edukacja zdrowotna dzieci. I jeszcze jedno. Jednym z ekspertów, jak mi wiadomo, jest niejaki prof. Izdebski. Proszę poczytać o jego spojrzeniu na edukację seksualną (stronazycia.pl/kim-jest-zbigniew-izdebski).

16:45, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MajaMaja

1 0

Mnie pani Nowacka nie przekonuje. Tej pani już dziękujemy

16:51, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KKkKKk

0 0

Trzecie pokolenie ubecji , zmieniło tylko metody, ale dalej niszczą Polaków. Dzisiaj kiedy nie mogą zrywać paznokci i strzelać w potylicę po "kiblowych procesach", podejmuje próby demoralizacji najmłodszych.

20:43, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%