Poszukiwana przez sąd 53-latka wpadła w ręce policjantów. Lada chwila miała wyjechać do pracy za granicę

Policjanci z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób zatrzymali poszukiwaną listem gończym 53-latkę. Kobieta ukrywała  na terenie Warszawy, często zmieniając miejsce pobytu. Noc spędziła w policyjnym areszcie, a dziś trafiła do aresztu śledczego, gdzie odbędzie karę pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa.

- Wczoraj rano "poszukiwacze" z płońskiej komendy realizując swoje ustalenia, wykonywali czynności na terenie Warszawy. W jednym z mieszkań na Białołęce miała ukrywać się 53-letnia mieszkanka gminy Naruszewo, poszukiwana listem gończym wystawionym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza. Ustalenia policjantów po raz kolejny okazały się być trafne. Gdy stanęli w drzwiach mieszkania wynajmowanego przez 53-latkę, nie kryła ona swojego zaskoczenia - podaje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.

Z informacji jakie posiadali kryminalni, kobieta od kilku lat unikała poniesienia kary nałożonej na nią prawomocnym wyrokiem sądu za popełnione w przeszłości przestępstwa: oszustwa i fałszowanie dokumentów, dlatego też sąd wydał za nią list gończy.

- Kobieta ukrywała się na terenie stolicy, co kilka miesięcy zmieniając miejsce pobytu, wynajmowane mieszkania. Jak sama przyznała, w aktualnie wynajmowanym lokum przebywała zaledwie od dwóch dni, a dziś (13 maja) miała wyjechać do pracy za granicę. Zatrzymana trafiła do policyjnej celi, a następnie została przewieziona do placówki penitencjarnej. Spędzi tam najbliższe pół roku - dodaje oficer prasowa płońskiej policji.