Wyjeżdżał z parkingu spod jednej z płońskich restauracji. Daleko na szczęście nie pojechał...

W sobotę tuż przed godz. 12 płońscy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie kierującym seatem, który chwilę wcześniej miał spożywać alkohol. Auto poruszało się w pobliżu jednej z lokalnych restauracji.

- Funkcjonariusze zauważyli pojazd, gdy wyjeżdżał z parkingu na główną ulicę. Zatrzymali go do kontroli. Kierowcą okazał się być 36-letni mieszkaniec gm. Sochocin. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. Razem z nim autem podróżowała kobieta i małe dziecko - informuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. 

Jak dowiadujemy się, seat nie posiadał aktualnych badań technicznych, dlatego też policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu. Kierowcy za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi wysoka kara grzywny i kara do 2 lat więzienia.

Z kolei wczoraj wieczorem w Sarbiewie patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli bmw. - Uwagę funkcjonariuszy zwróciło to, że kierowca auta miał problem z zachowaniem prostego toru jazdy. Za kierownicą siedział 21-latek z gm. Baboszewo, który, jak się okazało, podczas badania na trzeźwość, miał w organizmie blisko 1,4 promila alkoholu - mówi o drugim przypadku zatrzymania pijanego kierowcy oficer prasowy płońskiej policji. 

W czasie sprawdzenia w policyjnych bazach danych policjanci ustalili, że młody mężczyzna nie posiada wcale uprawnień do kierowania pojazdami. Samochód, którym kierował, odholowano na strzeżony parking. Kierowca bmw wkrótce odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości.