Honda civic uderza w drzewo. W aucie było pięcioro młodych płońszczan!

W niedzielę, chwilę przed godziną 2 w nocy, na łuku drogi krajowej nr 62, na wysokości lotniska w Nowym Dworze Mazowieckim doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Na miejscu zdarzenia pracowały liczne służby ratunkowe. Pomocy, jak się okazało, potrzebowali mieszkańcy Płońska. 

Jak dowiadujemy się z serwisu Wirtualny Nowy Dwór, hondę civic prowadził 23-latek z Płońska. W pojeździe było jeszcze czworo pasażerów, również płońszczan. Cała piątka odniosła obrażenia, przede wszystkim złamania. - W związku z tym na miejsce wezwano większą ilość karetek i cała grupa trafiła do szpitala - informuje nowodworski portal. 

Kierujący hondą na łuku ''krajówki" najprawdopodobniej stracił panowanie nad samochodem i zjechał z drogi uderzając w drzewo. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia. Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, młodzi ludzie wracali z dyskoteki.