Kamil w strasznym wypadku stracił obie nogi, ale nie stracił nadziei na życie. Pomożecie mu...? Trwa zbiórka pieniędzy

Lipcowego wieczoru w miejscowości Żukowo Poświętne miał miejsce bardzo poważny wypadek. Jedną z poszkodowanych w tym drogowym zdarzeniu osób jest niespełna 19-letni Kamil z Osieka w gminie Czerwińsk. Młody chłopak w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala w Warszawie. Właśnie ruszyła zbiórka pieniędzy na rehabilitację i zakup protezy nóg dla Kamila. Jego rodzina, przyjaciele oraz znajomi zwrócili się do naszej redakcji o nagłośnienie akcji wsparcia 19-latka.

- Nieprzytomny młody mężczyzna, który był zakleszczony w aucie, z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do warszawskiego szpitala - przekazywała nam podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowa płońskiej policji, kiedy opisywaliśmy to dramatyczna zdarzenie z 7 lipca.

Stan chłopaka po wypadku określano w kilku dramatycznie brzmiących słowach: śpiączka, uraz wielonarządowy, zmiażdżenie obu kończyn dolnych.

(...) Lekarze musieli wprowadzić 19-latka w stan śpiączki farmakologicznej, aby tak bardzo nie cierpiał. Dzień później usłyszeliśmy wiadomość, która brzmiała jak wyrok. Właściwie wyrokiem była. Konieczna stała się amputacja nogi, by ratować jego życie. Kolejny dzień przyniósł kolejne dramatyczne informacje - konieczna stała się również amputacja drugiej nogi. Dopiero po dwóch operacjach stan Kamila zaczął się stabilizować. Jest młody i silny, ma przed sobą tyle życia! Chociaż wiemy, że nie będzie łatwo, z całego serca wierzymy, że wspólnymi siłami damy radę wesprzeć go w drodze po sprawną przyszłość! Pomożesz nam? (...) - czytamy na stronie Fundacji SiePomaga, gdzie zorganizowano zbiórkę pieniędzy na leczenie i zakup protez dla Kamila Marciniaka z Osieka, nieopodal Czerwińska.

Zawsze uśmiechnięty, zawsze pierwszy do pomocy. Kamil miał tak wiele planów na przyszłość, miał też przeświadczenie, że na ich realizację pozostały mu długie lata. A chwilę temu zmieniło się wszystko. Właściwie to jeszcze do nas to nie dochodzi. To Kamil zawsze nam pomagał, a teraz sam potrzebuje pomocy... - przekazują bliscy 19-latka.

JEŻELI WIĘC CHCIAŁBYŚ, CHCIAŁABYŚ POMÓC KAMILOWI, MOŻESZ TO ZROBIĆ ODWIEDZAJĄC STRONĘ SIEPOMAGA.PL I WPŁACIĆ PIENIĄDZE, LICZY SIĘ KAŻDY GROSZ - KLIKNIJ TUTAJ