Dochodziła godzina 22, kiedy służby ratunkowe wzywano do wsi Wróblewo w gminie Naruszewo. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do poparzenia dziecka. Strażacy jechali na miejsce jako pomoc pogotowiu ratunkowemu. Dojazd nie był łatwy, bowiem lał deszcz i nie było kontaktu ze zgłaszającym.
Kiedy strażacy dotarli już na miejsce niedzielnego zdarzenia, z informacji matki dowiedzieli się, że podczas przygotowania posiłku 9-miesięczne niemowlę wytrąciło jej z ręki butelkę z gorącym mlekiem, które wylało się na to dziecko.
- Dziecko szybko zanurzono w wannie, w zimnej wodzie. Stwierdzono, że niemowlę doznało oparzeń drugiego stopnia. Ma poparzone plecy, lewą rękę oraz brzuch, ok. 12 procent powierzchni ciała. Było przytomne i wychłodzone w wyniku polewania zimną wodą. Oparzenia zabezpieczono za pomocą żelu schładzającego - podaje szczegóły akcji st. bryg. Dariusz Brzeziński z KP PSP w Płońsku.
Po przybyciu pogotowia, dziecko przekazano ratownikom medycznym. Przewieziono je wraz z matką do szpitala.
Tragedia 12:39, 08.06.2020
9 miesięczne dziecko i wrzące mleko??? Jak to możliwe? Modyfikowane robi się w max 50 stopniach, krowiego dziecku się nie daje. Coś mi tu nie gra. Szkoda dziecka. Chwila nieuwagi, bezmyślność opiekuna i taka tragedia.
Maleńka 13:13, 08.06.2020
Właśnie która matka tak robi wrzące mleko i studzie je z dzieckiem ale przypadki się zdarzają a ostatnio był przypadek dziecka którego matka swojąbezmyslnoscia zostawiła świeżo zagotowany czajnik elektrycznyz wodą i to dziecko ściągnęło go z parapetu bo konkubent fajek i piwko waznejsze a potem dziecko opazenia i przeszczep skóry miało szkoda tylko dzieci a takie matki na jakieś kursy bycia rodzicem i przystosowania czy coś w tym stylu
Xyz13:53, 08.06.2020
Być może była gorąca woda w butelce do przygotowania mleka modyfikowanego. Ludzie nie oceniajcie jak nie znacie szczegółów.
Mama14:17, 08.06.2020
Nie wolno Wam oceniać matki, bo nie znacie sytuacji. Nawet najlepszej mamie może się zdarzyć, że nie przewidzi czegoś. Każdy z nas jest tylko człowiekiem i wypadki się zdarzają choćbyśmy tego nie chcieli. I może być tak, że mama bardzo cierpi przez tą sytuację i będzie miała wyrzuty sumienia już zawsze, bo kocha swoje dziecko i jego cierpienie sprawia jej ogromny ból.
Mo14:29, 08.06.2020
Popieram Pani wypowiedź,niestety ludzie potrafią tylko oceniać i swoje nieprzemyślane komentarze dawać anonimowo,ludzie zastanówcie się,trochę współczucia i serca
A co by się wydarzył15:00, 08.06.2020
...gdyby komentarze były weryfikowane "personalnie"??
Pewnie byłoby ich o 80% mniej...?
Co za ludzie15:39, 08.06.2020
Patologia i tyle żeby dziecku podać gorące mleko
3 4
Widać że Pani jest mocno zmodyfikowana czytając takie wizję...