W sobotnie przedpołudnie informowaliśmy o dramatycznym zdarzeniu we wsi Galominek w gminie Baboszewo, gdzie doszło do pożaru na poddaszu budynku mieszkalnego. Straty są bardzo duże, sięgają, jak wskazują strażacy, około 150 tys. złotych. W potrzebie znalazł się samotny ojciec z córką. Ruszyła zbiórka pieniędzy na odbudowę ich domu.
[ZT]22089[/ZT]
''Kochani ludzie, to zawsze ja zaglądałem tu (na stronę zrzutka.pl - przyp. red.), żeby komuś pomóc. Nie myślałem nigdy, że sam będę taką zrzutkę zakładał. Mojemu bratu dziś w nocy spłonął dom. Dwie sypialnie na górze i dach. Niestety nie był ubezpieczony'' - pisze pan Bartosz.
- Mój brat od kilku lat, po śmierci swojej żony, samotnie wychowuje córkę. Mają tylko siebie, zwierzaki i ten dom. To bardzo dobry, poczciwy człowiek. Pracuje dużo, ale i tak ciężko im związać koniec z końcem. I teraz jeszcze to nieszczęście. Nie mają gdzie żyć. Spróbujmy, proszę, im wspólnie pomóc. Rozumiecie, że w takiej sytuacji liczy się każda wpłata. Z serca dziękuję! - apeluje o wsparcie dla pogorzelców z Galominka.
O to samo do ludzi dobrej woli apeluje w mediach społecznościowych pani Renata.
2 2
Czy dom był ubezpieczony? Co tydzień-dwa są na tych łamach info o pożarach. Dlaczego ludzie się nie ubezpieczają a potem żebrzą o pomoc !? UBEZPIECZAJCIE SIĘ !!!!! do jasnej ciasnej. Ja nie dam nic !!!!
1 2
Do ciekawski. Może dlatego że nie każdy myśli że coś mu się stanie a ubezpieczenie też kosztuje i dla niektorych (zeby nie bylo nie mowie ze akurat tej rodzinie) każda złotówka jest ważna. Ps jak chcesz pomóż jak nie to przynajmniej nie pisz tak mądrych słów. Pozdrowienia
0 0
Czemu w naszym przepięknym kraiku nie można wprowadzić obowiązkowych ubezpieczeń nieruchomości ? Przecież gdyby wszystkie były ubezpieczone to ceny polis by spadły !