We wtorek po godzinie 15 na przebudowywanym odcinku DK 7, w Kazuniu Nowym doszło do zderzenia dwóch pojazdów. W jednym z aut przewożony był wojskowy pies służbowy, który w momencie zderzenia uciekł z miejsca kolizji. Pies został już na szczęście odnaleziony. Sprawca kraksy, mieszkaniec gminy Czerwińsk, został ukarany mandatem.
Kierujący samochodem osobowym marki Subaru 36-latek z gminy Czerwińsk nad Wisłą, jadąc ''siódemka'' od strony Warszawy, nie dostosował prędkości i uderzył w barierę energochłonną, a elementy pojazdu uderzyły w jadącą z naprzeciwka toyotę. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Kierujący subaru został ukarany mandatem karnym.
Jak ustaliła redakcja portalu wirtualnynowydwor.pl, w chwili zderzenia z subaru wypadła klatka z psem rasy owczarek niemiecki.
[ZT]20268[/ZT]
Przewożony pies był wojskowym psem służbowym. Pies w szoku uciekł z klatki i z miejsca zdarzenia. Obecnie w okolicy można napotkać siły Wojska Polskiego. Wojskowi poszukują psa, który uciekł z miejsca kolizji. Pies wabi się Coma i ma 3 lata. Na co dzień pies jest spokojny, ale w związku z szokiem po wypadku, może być zestresowany i niespokojny - podaje serwis ''Wirtualny Nowy Dwór''.
Takie20:26, 10.12.2024
Rzeczy tylko w Polsce.
Dezercja20:49, 10.12.2024
A ten pies w jakim stopniu służył w wojsku ?
generał07:11, 11.12.2024
kaprala
do Dezercja23:07, 10.12.2024
Na pewno wyższy szarżą od Ciebie.
obudzony23:21, 10.12.2024
zbiegł z miejsca zdarzenia xD ciekawe jakiej narodowości był...
2 6
Widać po wpisie, że poza Polską to ty nigdzie nie byłeś.