Półroczny pies nie żyje - bulwersująca sprawa z gminy Płońsk

O tej szokującej sprawie dowiedzieliśmy się dzisiaj. Kim trzeba być, żeby posunąć się do tak bestialskiego czynu?! Do zabicia bezbronnego psa!  

- Na terenie Szpondowa doszło do uśmiercenia psa rasy mieszanej poprzez uderzenie łopatą. Pies miał około 6 miesięcy. Był ślepy. Dwóm mężczyznom - jeden to 72-letni mieszkaniec gminy Płońsk, drugi 64-letni bezdomny - nie podobało się najwyraźniej, że pies tego pierwszego na jego posesji sobie biegał. 64-latek, ten bez określonego miejsca zamieszkania, wziął łopatę i tym narzędziem zwierzę zabił. Zapakowali psa do folii i wyrzucili w krzaki

- podaje prokurator Ewa Ambroziak z Prokuratury Rejonowej w Płońsku. 

- Zakrwawioną łopatę i to jak wyrzucali worek w zarośla widział sąsiad. Dokonaliśmy oględzin tego miejsca. Pies został poddany takiej sekcji weterynaryjnej i weterynarz stwierdził, że przyczyną zgonu zwierzęcia był właśnie uraz od uderzenia właśnie tą łopatą. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. W chwili zdarzenia byli mocno nietrzeźwi

- kontynuuje prokurator Ambroziak.  

Organy ścigania przedłużają dochodzenie w tej sprawie. Przed przedstawieniem zarzutów prokuratura zleciła jeszcze wykonanie dalszych czynności, m.in. przesłuchania świadków. - Musimy sprawdzić, czy ten drugi, 72-latek, nie podżegał do tego czynu, za który grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech - podkreśla kończąc Ewa Ambroziak. 

REKLAMA