Trzy miesiące aresztu dla 52-latka, który potrącił autem dwoje pieszych i uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając im pomocy

12:40, 13.09.2023 Aktualizacja: 15:38, 15.09.2023

Skomentuj

Zatrzymany 52-latek prowadzony przez płońskich policjantów fot.: KPP Płońsk]

Na 3 miesiące do aresztu trafił 52-latek, który podejrzany jest o spowodowanie wypadku drogowego w Gościminie Wielkim w gminie Nowe Miasto i nieudzielenie pomocy poszkodowanym. Mężczyzna po zdarzeniu ukrywał się przed organami ścigania. Sam zgłosił się do płońskiej jednostki policji. Grozi mu do 3 lat więzienia, podaje rzecznik prasowa miejscowej komendy policji.

[ZT]13695[/ZT]

REKLAMA

- W niedzielę (27.08.) około godz. 18 w miejscowości Gościmin Wielki doszło do potrącenia dwojga pieszych idących poboczem przez samochód osobowy. Kierujący samochodem odjechał z miejsca, nie udzielając pomocy poszkodowanym. 35-letni mężczyzna i 5-letni chłopiec z obrażeniami ciała trafili do szpitali. Dziecko zostało przetransportowane do placówki medycznej pogotowiem lotniczym - przypomina kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.

Zajmujący się tą sprawą policjanci na miejscu zdarzenia zabezpieczyli ślady, wykonali oględziny, dokumentację fotograficzną i przesłuchali świadków.

- Funkcjonariusze od razu podjęli też wszystkie możliwe czynności, by jak najszybciej ustalić dane pojazdu biorącego udział w zdarzeniu oraz odnaleźć osobę, która nim kierowała

- kontynuuje oficer prasowa płońskiej policji.

- Kilka godzin później, w nocy dyżurny płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze auta niedaleko jednej z miejscowości na terenie gminy Joniec. Okazało się, że jest to prawdopodobnie szukany przez funkcjonariuszy pojazd

- podkreśla kom. Drężek-Zmysłowska.

Zgromadzony w ramach prowadzonego postępowania materiał dowodowy pozwolił policjantom wytypować jako sprawcę wypadku 52-letniego mieszkańca powiatu płońskiego.

OGŁOSZENIE PŁATNE

- Mężczyzna ukrywał się jednak przed organami ścigania. W minioną niedzielę, 10 września sam zgłosił się do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku i został zatrzymany

- przyznaje rzecznik prasowa naszej policji.

52-latkowi przedstawiony został zarzut spowodowania wypadku drogowego, ucieczki z jego miejsca oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanym. Grozi mu do 3 lat więzienia. Kara ta może zostać zaostrzona przez sąd.

- Mieszkaniec powiatu płońskiego decyzją sądu, a na wniosek policji i prokuratury, już trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące

- kończy policjantka.