Szacunku dla tej uroczystosci, u przybyłych Żydów to nie widać. Polacy na akcję wykopki w czasach PRL lepiej się ubierali.
16:37, 26.10.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz
Emerytka Płońsk 76l 19:19, 26.10.2021
60
A ja czekam na ujawnienie, ilu Żydów kolaborowało z Niemcami w organizacji "Żagiew", jaką liczbę Polaków i Żydów zadenuncjowali, jakie dostawali wynagrodzenie? Ciekawi mnie też, dlaczego Judenraty wydawały własnych obywateli, przekazując Niemcom listy zasymilowanych i przechrzczonych Żydów, którzy mieli szansę na ocalenie i dlaczego żydowskie elity w tysiącach współpracowały z Niemcami służąc w Judischer Ordnungsdienst. Przed wojną tylko 15% Żydów znało język polski i tylko ci mieli szansę przetrwania. Żydzi nie chcieli się asymilować i uczyć polskiego języka, co przyczyniło się do ich zguby. Nic nie jest czarno-białe. Pod rozwagę poddaję słowa pewnej Żydówki z Izraela, która powiedziała, że gdyby sytuacja była odwrotna, nie przeżyłby żaden Polak.
Próba wciskania ciemnoty Polakom, że mamy jakąś wspólną polsko-żydowską historię to najgorsza manipulacja. Przed wojną mniejszość żydowska żyła nie z Polakami ale obok nich, posługiwała się własnym językiem jidysz, miała własne szkolnictwo i religię. W swojej większości nie asymilowała się, nie znała nawet polskiego języka. Co do "wspólnej" historii to przedstawiała się ona tak: gdy Polacy walczyli w Powstaniu Styczniowym, Żydzi przejmowali z nadania cara majątki powstańców, gdy Polacy walczyli z armią radziecką we wrześniu 1939 r, - witali kwiatami najeźdźców Polski. Po 1945 roku mordowali Polaków działając w strukturach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Urzędu Bezpieczeństwa. Nie próbujcie sklejać historii mniejszości żydowskiej w Polsce i historii Polaków. Ta kłamliwa narracja, że Żydzi byli współgospodarzami Polski, że razem z Polakami o nią walczyli, ma na celu udowodnienie żydowskich praw do polskiej ziemi. Nie ma na to naszej zgody!
Zapraszam do lektury chociażby archiwum Ringelbluma. Tam znajdziesz wystarczająco dużo dokumentów, nazwisk i dat. Następnie zapraszam do muzeum Auschwitz, do archiwum... potem np. do Łodzi, do dokumentów opisujących "panowanie króla Rumkowskiego". Wystarczy? Jeżeli nie to dokumenty AK, wyroki na żydowskich szmalcowników np. z bandy Gancwajcha. Zachęcam też do zapoznania się z historią "Hotelu Polskiego" - wyjątkowy dowód na podłosć żydowską.
W książce Charlesa S. Rolanda „Courage under Siege” (1992r.) czytamy o powtarzających się haniebnych praktykach grabienia zwłok pochowanych na cmentarzach. Według Rolanda: „Niemcy nie byli jedynymi, którzy hańbili ciała zamarłych. W makabrycznej prapremierze tego, co miało się zdarzyć w obozach zagłady, usuwano złote zęby z martwych ciał. Żydzi Czerniakow, Ringelblum i Adler wiedzieli o tym (…) Wszyscy pisali o tej oburzającej praktyce, i wszyscy trzej identyfikowali odmiennych winowajców czy grupy winowajców. Według Ringelbauma to żydowska policja, Ordnungsdienst, profanowała groby. Niektórych członków tej formacji zauważono we wrześniu 1941 jak wykopywali ciała świeżo pochowane w nocy, wyrywając złote zęby i kradnąc. Adler, urzędnik Ordnungsdienst, oskarżał samych grabarzy. Najwyraźniej niektórzy z nich byli winni, ponieważ wyrażali zaskoczenie uznaniem ich akcji za niewłaściwe. Twierdzili, że wyrywanie złotych zębów nie szkodziło nikomu, ponieważ przyczyniało się do polepszenia bilansu płatniczego w getcie
Nie porównuj Polaków do żydów, nigdy nie obrażaj tym Narodu Polskiego!
1 0
Szacunku dla tej uroczystosci, u przybyłych Żydów to nie widać. Polacy na akcję wykopki w czasach PRL lepiej się ubierali.
6 0
A ja czekam na ujawnienie, ilu Żydów kolaborowało z Niemcami w organizacji "Żagiew", jaką liczbę Polaków i Żydów zadenuncjowali, jakie dostawali wynagrodzenie? Ciekawi mnie też, dlaczego Judenraty wydawały własnych obywateli, przekazując Niemcom listy zasymilowanych i przechrzczonych Żydów, którzy mieli szansę na ocalenie i dlaczego żydowskie elity w tysiącach współpracowały z Niemcami służąc w Judischer Ordnungsdienst. Przed wojną tylko 15% Żydów znało język polski i tylko ci mieli szansę przetrwania. Żydzi nie chcieli się asymilować i uczyć polskiego języka, co przyczyniło się do ich zguby. Nic nie jest czarno-białe. Pod rozwagę poddaję słowa pewnej Żydówki z Izraela, która powiedziała, że gdyby sytuacja była odwrotna, nie przeżyłby żaden Polak.
Próba wciskania ciemnoty Polakom, że mamy jakąś wspólną polsko-żydowską historię to najgorsza manipulacja. Przed wojną mniejszość żydowska żyła nie z Polakami ale obok nich, posługiwała się własnym językiem jidysz, miała własne szkolnictwo i religię. W swojej większości nie asymilowała się, nie znała nawet polskiego języka. Co do "wspólnej" historii to przedstawiała się ona tak: gdy Polacy walczyli w Powstaniu Styczniowym, Żydzi przejmowali z nadania cara majątki powstańców, gdy Polacy walczyli z armią radziecką we wrześniu 1939 r, - witali kwiatami najeźdźców Polski. Po 1945 roku mordowali Polaków działając w strukturach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Urzędu Bezpieczeństwa. Nie próbujcie sklejać historii mniejszości żydowskiej w Polsce i historii Polaków. Ta kłamliwa narracja, że Żydzi byli współgospodarzami Polski, że razem z Polakami o nią walczyli, ma na celu udowodnienie żydowskich praw do polskiej ziemi. Nie ma na to naszej zgody!
Zapraszam do lektury chociażby archiwum Ringelbluma. Tam znajdziesz wystarczająco dużo dokumentów, nazwisk i dat. Następnie zapraszam do muzeum Auschwitz, do archiwum... potem np. do Łodzi, do dokumentów opisujących "panowanie króla Rumkowskiego". Wystarczy? Jeżeli nie to dokumenty AK, wyroki na żydowskich szmalcowników np. z bandy Gancwajcha. Zachęcam też do zapoznania się z historią "Hotelu Polskiego" - wyjątkowy dowód na podłosć żydowską.
W książce Charlesa S. Rolanda „Courage under Siege” (1992r.) czytamy o powtarzających się haniebnych praktykach grabienia zwłok pochowanych na cmentarzach. Według Rolanda: „Niemcy nie byli jedynymi, którzy hańbili ciała zamarłych. W makabrycznej prapremierze tego, co miało się zdarzyć w obozach zagłady, usuwano złote zęby z martwych ciał. Żydzi Czerniakow, Ringelblum i Adler wiedzieli o tym (…) Wszyscy pisali o tej oburzającej praktyce, i wszyscy trzej identyfikowali odmiennych winowajców czy grupy winowajców. Według Ringelbauma to żydowska policja, Ordnungsdienst, profanowała groby. Niektórych członków tej formacji zauważono we wrześniu 1941 jak wykopywali ciała świeżo pochowane w nocy, wyrywając złote zęby i kradnąc. Adler, urzędnik Ordnungsdienst, oskarżał samych grabarzy. Najwyraźniej niektórzy z nich byli winni, ponieważ wyrażali zaskoczenie uznaniem ich akcji za niewłaściwe. Twierdzili, że wyrywanie złotych zębów nie szkodziło nikomu, ponieważ przyczyniało się do polepszenia bilansu płatniczego w getcie
Nie porównuj Polaków do żydów, nigdy nie obrażaj tym Narodu Polskiego!
2 0
Gwałty na dzieciach są spoko, każdy ksiądz poleca