Gmina Płońsk jako pierwsza w naszym powiecie wyszła z inicjatywą organizacji dożynek. W minioną niedzielę zakończenie żniw świętowano już po raz jedenasty, tym razem w pobliskim Skarżynie. - Nie może być zdrowego narodu i silnego państwa bez mieszkańców wsi i rolnictwa ? mówił podczas otwarcia imprezy wójt Aleksander Jarosławski, życząc rolnikom, aby praca była dla nich źródłem satysfakcji i godziwych zarobków. Dlaczego akurat Skarżyn przyjął dożynkowych gości? - Te dożynki to kontynuacja poprzednich świąt plonów, ale i duże wyzwanie dla nas. Chcieliśmy trochę sprawdzić się w sytuacji, kiedy na terenie pod wydarzenie nie ma praktycznie infrastruktury i wszystko trzeba zorganizować od podstaw ? przyznaje Aleksander Jarosławski. - Miejscowość Skarżyn była związana z tzw. spółdzielczością, chociażby PGR Nacpolsk miał tu niegdyś swoją filię. Chcieliśmy zgromadzić ludzi, którzy pracowali i pracują w rolnictwie.