Mija sześć lat od tragicznych wydarzeń, kiedy to samolot TU-154, w niewyjaśnionych wciąż okolicznościach, runął na ziemię niedaleko lotniska w Smoleńsku. W płońskim lasku katyńskim w deszczową sobotę odsłonięto pamiątkową tablicę w hołdzie prezydenckiej parze oraz pozostałym członkom państwowej delegacji, która leciała na obchody rocznicy zbrodni na polskich oficerach w Katyniu.  Historia zatoczyła koło, gdyż prawda o zbrodni katyńskiej ujrzała światło dzienne dopiero po kilkudziesięciu latach zmowy, a o katastrofie prezydenckiego tupolewa wiemy tyle, że praktycznie nic nie wiemy. Podkreślali to również goście płońskich uroczystości, wśród których nie zabrakło m.in.: Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezesa RM Macieja Wąsika, porucznika Artura Wosztyla oraz najbliższej rodziny śp. senator Janiny Fetlińskiej.