Zamknij
17:10, 03.07.2017
Recepta na udaną imprezę plenerową zaczyna się zwykle od łaskawej pogody. Gorzej, jeśli aura nie dopisuje, wtedy nawet najbardziej pieczołowite zabiegi organizacyjne mogą ponieść fiasko. Z niepokojem spoglądano na niebo w miniony weekend w Raciążu, gdzie już po raz czwarty odbył się Jarmark Raciąski. Tradycja jarmarków w Raciążu sięga XI wieku. Życie w małym mieście płynie sobie spokojnie, a to w czym może ono konkurować w regionie zawiera się w kultywowaniu tradycji i wspominaniu tego, co działo się tu wieki temu.
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz