W niedzielne popołudnie kibice piłkarscy, którzy po brzegi wypełnili trybunę nowomiejskiego stadionu, przeżywali prawdziwą huśtawkę nastrojów. Raz to zawodnicy sochocińskiej Wkry unosili ręce w geście triumfu, raz reprezentanci Sony. To świetne widowisko w okręgówce na swoją korzyść ostatecznie rozstrzygnęli gracze gospodarzy.
Prawdziwe derby - cios za cios, bark w bark, gol za gol. Bez odstawiania nóg, bez oszczędzania płuc. Emocje do ostatniego gwizdka sędziego. Na taki spektakl z pewnością czekali kibice.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz