- Noszenie łańcucha to dla mnie powód do dumy, a nie żaden wstyd ? mówi Andrzej Pietrasik przed podjęciem uchwały o ustanowieniu właściwych symboli naszego miasta. Rzecz dotyczy herbu, flagi, łańcucha burmistrza oraz pieczęci Płońska i zasad ich używania. Projekt atrybutów władzy został pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Heraldyczną oraz Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji kilka lat temu.
Mówił o tym radny Wojciech Bluszcz, zauważając, że projekt miejskiej uchwały powinien być głosowany zdecydowanie wcześniej. - Komisja naniosła te zmiany ponad 4 lata temu, a my dopiero pochylamy się nad tą sprawą ? dziwił się Bluszcz, wskazując, że w uchwale jest również mowa o srebrnym łańcuchu dla szefa rady, czyli Henryka Zienkiewicza. Łańcuch burmistrza ma być w kolorze złotym. - Łańcuch dla przewodniczącego to rzecz nowa, i jak się okazuje, kosztowna. Miasto za ten niezwykle ciężki gadżet, który przewodniczący będzie dźwigał na swoich barkach, ma zapłacić ok. 5 tys. zł. Czy to jest niezbędny wydatek? - pytał radny Zjednoczonej Płońskiej Prawicy.
- Uchwała się przeleżała ? przyznawał burmistrz Pietrasik. Umiejscowił ją w czasie, kiedy urządzana jest druga część ratusza, w której znajdzie się nowa sala posiedzeń rady miasta. - Trzeba więc nanieść odpowiednie symbole miasta zgodnie z uchwałą Komisji Heraldycznej. Trzeba usankcjonować jej ustalenia. Pan nie głosuje za kupowaniem łańcuchów, ale za uznaniem stanowiska komisji ? odpowiadał radnemu Andrzej Pietrasik.
Z lewej wzór łańcucha burmistrz, z prawej przewodniczącego Rady Miasta w Płońsku
- Nie jest wstydem, że burmistrz ma taki łańcuch, który zakłada w uroczystych sytuacjach. W jednych krajach atrybutem burmistrza jest wstęga, w innych łańcuch. Mam obowiązek używać odpowiednich insygniów władzy ? stwierdzał Pietrasik.
- Pan mi pokaże miasto wielkości Płońska, gdzie przewodniczący rady paraduje w łańcuchu... - zwracał się w stronę burmistrza Krzysztof Tucholski. - Dobrze, że te obydwa łańcuchy trochę się od siebie różnią, bo jeszcze byście panowie kiedyś się pokłócili, który jest czyj ? dodawał uszczypliwie.
Ostatni głos w dyskusji należał do Andrzeja Pietrasika, który odparł, że zna wiele samorządów, w których przewodniczący posiada ozdobny łańcuch, ale nie tylko? - Ma jeszcze laskę do otwierania obrad rady, bo taki jest zwyczaj ? wskazywał burmistrz. - Państwo wstydzicie się polskich zwyczajów. Robienie z tego śmiechów jest śmieszne ? komentował na forum sesji. (DT)
2 1
To jest zdumiewające, że w Płońsku prawica przeciwstawia się kultywowaniu tradycji i zachowaniu pewnej symboliki... Wydaje mi się, że to jest małostkowe, jak na tablicę smoleńską to kasę dali, choc z Płońska nikt w Smoleńsku nie zginął...
1 2
Pietrasik w tym łańcuchu to wstyd tylko miastu robi. jak jeszcze dojdzie zienkiweicz to już będzie cyrk. Cóz takich sobie wybraliśmy dla których ważniejsze są łańcuchy niż inne rzeczy potrzebniejsze w mieście.
0 2
Coś czuję, że niektórym to będzie trzeba skr?cić łańcuch...
0 2
Najważniejszy łańcuch. Oprawa najistotniejsza? To jest kultywowanie tradycji? Ja proponuję jeszcze berło i koronę...
1 2
Witam , moim zdaniem jako mieszkaniec Płońska to do póki nie będą zbliżały się wybory to trzeba "wyciągnąć" z naszych pieniędzy jak najwięcej . Gdy przyjdzie czas to pan Burmistrz będzie wszędzie głosił jaki to on jest dobry i czego nie zrobi albo nie zrobił dla Płońska ... Żenada .... Starsi Panowie kupują duże samochody , doby , albo inne rzeczy na podniesienie swojego ego , a nasz pan Burmistrz kupił łańcuch .... Jeszcze raz żenada .....
1 0
I bardzo dobrze Burmistrzu!