Zamknij

Morawiecki: pandemia koronawirusa to kryzys, jakiego nie widzieliśmy od lat; naród zdał egzamin

12:12, 02.06.2020 PAP Aktualizacja: 12:13, 02.06.2020
Skomentuj PAP PAP

Premier wraz z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim podczas konferencji prasowej podsumował działania jakie były podejmowane w związku z epidemią koronawirusa.

Pandemia koronawirusa to kryzys, jakiego nie widzieliśmy od dziesiątek lat; uniknęliśmy zagrożeń, cały naród zdał ten egzamin, bo byliśmy razem i bądźmy razem - mówił premier Mateusz Morawiecki. Nie słuchajcie brzęczących much, które opowiadają bajki, posługują się kłamstwem, obłudą i oszustwem - dodał.

Premier zwrócił uwagę, że pandemia koronawirusa to kryzys, jakiego "politycy, lekarze, służba zdrowia, ludzie nie widzieli od dziesiątek lat", kryzys który spowodował, że najbogatsze państw świata miały ogromne problemy z ratowaniem ludzi. "Wtedy w tamtym momencie trzeba było podejmować dramatyczne decyzje; trzeba było je podejmować w imię najwyższych wartości, które są dla nas wyznacznikiem działaniem; to wartością jest ratowanie każdego ludzkiego życia" - mówił Morawiecki. "Wtedy staliśmy wobec wielkiego znaku zapytania i decyzje trzeba było podejmować błyskawicznie" - dodał szef rządu.

Podkreślił, że Polska jako jedno z pierwszych państw zamknęła granice i wprowadziła kontrole sanitarne, a kilka dni po zarejestrowaniu pierwszego przypadku koronawirusa wprowadzono zakaz organizowania zgromadzeń masowych, "które w Europie Zachodniej, w najbogatszych krajach świata doprowadziły do wielkich tragedii, do apokaliptycznych obrazów, do śmierci dziesiątek tysięcy ludzi i to śmierci w samotności".

Premier zauważył, że zgonów z powodu koronawirusa było w krajach Europy Zachodniej średnio 15 razy więcej na milion mieszkańców niż w Polsce. "To był czas, kiedy Polska potrzebowała jedności. Potrzebowaliśmy zjednoczenia, dlatego zapraszałem opozycję na spotkania, dlatego pan prezydent organizował spotkania w ramach RBN. Wyciągnęliśmy rękę do opozycji, chcieliśmy rozmawiać. To był czas, kiedy bardzo wiele osób było w ogromnej niepewności" - mówił premier.

"Jeśli dziś mogę spokojnie spojrzeć w lustro to przede wszystkim dlatego, że kiedy jeżdżę po kraju i spotykam się z ludźmi - pielęgniarkami, lekarzami, nauczycielami, rolnikami, ludźmi wszystkich zawodów to, to oni też wiedzą i czują, że tamte decyzje podejmowane w dramatycznych okolicznościach były właściwe" - podkreślił Morawiecki.

Jak dodał, dla obecnego rządu godność i życie ludzkie są najwyższymi wartościami. "Wtedy (na początku pandemii) byli też, niestety, tacy ludzie, którzy nie chcieli współpracować. To część prominentnych działaczy opozycji, która wraz z wysługującymi się im mediami starała się huśtać tą łodzią, czyli zamiast dbać o spokój i pomagać, to starali się rzucać piach w tryby" - zauważył premier.

"My powiedzieliśmy temu stanowcze +nie+. Jesteśmy jednością. Jesteśmy solidarni" - podkreślił. Premier pytał jednocześnie, czy ktoś wierzy w to, że w czasach opozycji ta organizacja byłaby lepsza. "Przede wszystkim byłaby gigantyczna dziura budżetowa; taka była w ich czasach, w czasach PO, Koalicji Obywatelskiej, partii Rafała Trzaskowskiego, Borysa Budki" - powiedział Morawiecki. "Wtedy sytuacja budżetu była taka, że nie byłoby nawet stać państwa na taką obronę" - zauważył premier.

Premier dodał, że "dzięki dyscyplinie, dzięki spójności narodu polskiego, naród przechodzi tę walkę zwycięsko". "Za tę zwycięską walkę, za tę trudną drogę chcielibyśmy podziękować, za dyscyplinę, za solidarność" - mówił szef rządu. Ocenił, że kryzys spowodowany koronawirusem jest największym kryzysem, który spadł w ostatnich latach na świat.

"Dzisiaj warto spytać tych, którzy wraz z wysługującymi się im mediami nie maja nawet odwagi przypomnieć jaka była wtedy sytuacja; nie mają odwagi podkreślić jak Polska, kraj który jest na dorobku poradziła sobie z tymi najtrudniejszymi od dziesięcioleci decyzjami i z tą sytuacją, która mogła doprowadzić do apokaliptycznej wizji" - mówił Morawiecki przypominając obrazy jak m.in. we Włoszech wywożono ciężarówkami zmarłych i chowano ich w zbiorowe groby, bo nie nadążano z chowaniem zmarłych. Jak dodał miało miejsce odłączanie ludzi od respiratorów, ludzi starszych, którzy nie byli leczeni. "To wszystko w krajach Europy Zachodniej, to wszystko w Stanach Zjednoczonych" - wskazał.

Morawiecki podkreślił, że dzisiaj "w analizach różnych instytutów Polska jest na czołowym miejscu jako ten kraj, który ratował każdego człowieka, ratował przed śmiercią w samotności". "Miejcie odwagę przypomnieć jak to wtedy wyglądało naprawdę; nie macie tej odwagi" - oświadczył premier.

Szef rządu podziękował ministrom Szumowskiemu i Kamińskiemu "za tamte trudne decyzje". "Decyzje odważne, które uratowały Polskę przed kataklizmem, jaki widzieliśmy w Europie Zachodniej. Uratowały i spowodowały, że dzisiaj możemy walczyć już o tę normalność, że dzisiaj idziemy w lepszy kierunku, możemy iść lepszą drogą, bezpieczniejszą dla zdrowia, bezpieczniejszą dla ratowania miejsc pracy i dziękuje za to, dziękuje za to wszystkim rodakom, dziękuje wszystkim Polakom za tak wspaniałą postawę, za to, że byliśmy i jesteśmy razem" - mówił Morawiecki.

"Nie słuchajcie tych różnych brzęczących much, które opowiadają bajki, posługują się kłamstwem, fałszem, obłudą i oszustwem. My wiemy, bo pamięć ludzka nie jest tak krótka, jak było w marcu, jak było w kwietniu, jakich zagrożeń uniknęliśmy i cały naród zdał ten egzamin, bo byliśmy razem i bądźmy razem" - podkreślił premier Morawiecki. (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Grzegorz Bruszewski, Marcin Chomiuk

rbk/ mchom/ par/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

NaródNaród

5 0

Naród może i zdał, ale "rząd" z całą pewnością oblał ten egzamin... 16:39, 02.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

WszyscyWszyscy

10 0

pewnie jeszcze pamiętamy te rzędy trumien i konwój wojskowymi samochodami w Bergamo. Dzisiaj wszyscy wiedzą, że zdjęcia pochodziły chyba z 2013 roku i zostały zrobione w hangarze na lotnisku w Lampedusie, po katastrofie kutra, która kosztowała życie ponad 300 osób pochodzenia afrykańskiego. Dlaczego manipulowano przez cały czas statystyką, nie podając że codziennie umierało ok. 1100 osób, z innego powodu niż wirus. Dlaczego nie wspomina pan premier, że tylko w kwietniu straciło pracę ponad 100 tys. osób. Taka jest prawda o tej niebywałej pandemii. Pod pretekstem wirusa ograniczono tylko prawa obywatelskie, wolność osobistą i własność. Wbrew konstytucji, bo rozporządzeniami. To, że zagrożenie było niewielkie najlepiej świadczy fakt, że sam pan premier ze swoją świtą nie przestrzegali narzuconych narodowi restrykcji. Może, zamiast zarzucać komuś "posługiwanie się kłamstwem, obłudą i oszustwem trzeba było nie uprawiać w telewizji propagandy, tylko zaprosić te osoby do debaty i na oczach milionów widzów udowodnić im niekompetencje. Jeśli ktoś mówi brednie to niech naród to zobaczy i wyciągnie wnioski, ale coś mi się wydaje, że to rządowi brakuje argumentów. 18:16, 02.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bubobubo

10 0

Posłuchajcie co mówił p Morawiecki na nagranym spotkaniu w "Sowa i Przyjaciele" i pomyślcie czy przypadkiem tamten scenariusz nie jest realizowany w tej chwili 19:28, 02.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dość kłamstwDość kłamstw

11 0

Większość z tych którzy umierają na KORONA ŚWIRUSA to ludzie ponad 65 + . Tacy ludzie zawsze umierali w tym wieku i nie robiono z tego „PANDEMII” . Panowie Profesory i Uczeni, czy nie było by łatwiej otoczyć opieką ludzi w podeszłym wieku i nie straszyć pozostałych pandemią, a także nie niszczyć gospodarki ? 19:37, 02.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

panpan

9 0

Morawiecki jest z zawodu historykiem, w sztabie ekspertów ministraSzumowskiego był chyba jeden lekarz. Może warto zapoznać się z tym co mówią fachowcy:
"Dr Zbigniew Martyka, ordynator Oddziału Zakaźnego w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej powiedział na antenie Radia RDN, że wirus SARS-CoV-2 wywołuje bardziej panikę, aniżeli pandemię. Dodał, że od kondycji naszego organizmu zależy, czy zachorujemy i jak będziemy przechodzić chorobę"
całość pod linkiem:
https://nczas.com/2020/06/02/ordynator-oddzialu-zakaznego-mowi-wprost-to-nie-pandemia-tylko-koronapanika/ 21:59, 02.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%