Dziś, po godzinie szóstej rano płońska policja została poinformowana o leżącym na chodniku w okolicach ulicy Płockiej mężczyźnie. - Służby ratunkowe wezwała płońszczanka, która przechodziła w okolicach ''starego" kościoła - podaje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.
Z tego co ustaliła policja, mężczyzna po godzinie 6 wyszedł z psem na spacer. - Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia podjęła akcję reanimacyjną, ale mężczyzny, 43-letniego mieszkańca Płońska, nie udało się już uratować. Lekarz wykluczył udział osób trzecich w zdarzeniu, śmierć nastąpiła najprawdopodobniej z przyczyn naturalnych - dodaje oficer prasowy płońskiej policji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz