To był z pewnością ciekawy mecz, który obfitował w aż pięć goli. O jedno trafienie więcej zanotowali goście z Nowego Miasta i to oni już mogą zbroić się na starcie z MKS-em Ciechanów. Płońszczanie, mimo ambitnej gry, nie zdołali wyszarpać z własnego boiska awansu do kolejnej rundy. PAF-owi pozostały więc już tylko, lub aż ligowe rozgrywki o bilet do okręgówki. Środowe spotkanie Pucharu Polski na szczeblu okręgu skojarzyło powiatowych sąsiadów. Do Płońska przyjechała Sona, która nie miała zamiaru oszczędzać podstawowych piłkarzy, stąd to ta drużyna była upatrywana w roli faworyta. Niżej notowani gospodarze okazali się wymagającym rywalem i postawili solidne warunki przyjezdnym. Tym bardziej, że w szeregach zespołu prowadzonego przez Kamila Kobylińskiego zabrakło m.in.: Wiechowskiego, Wolińskiego i Jarosławskiego.
2016-09-15 14:26:19Zdjęcie 1 z 33
Zdjęcie 2 z 33
Zdjęcie 3 z 33
Zdjęcie 4 z 33
Zdjęcie 5 z 33
Zdjęcie 6 z 33
Zdjęcie 7 z 33
Zdjęcie 8 z 33
Zdjęcie 9 z 33
Zdjęcie 10 z 33
Zdjęcie 11 z 33
Zdjęcie 12 z 33
Zdjęcie 13 z 33
Zdjęcie 14 z 33
Zdjęcie 15 z 33
Zdjęcie 16 z 33
Zdjęcie 17 z 33
Zdjęcie 18 z 33
Zdjęcie 19 z 33
Zdjęcie 20 z 33
Zdjęcie 21 z 33
Zdjęcie 22 z 33
Zdjęcie 23 z 33
Zdjęcie 24 z 33
Zdjęcie 25 z 33
Zdjęcie 26 z 33
Zdjęcie 27 z 33
Zdjęcie 28 z 33
Zdjęcie 29 z 33
Zdjęcie 30 z 33
Zdjęcie 31 z 33
Zdjęcie 32 z 33
Zdjęcie 33 z 33