W czerwcu, już od trzech lat gmina Joniec organizuje Bieg Królewski, który od zeszłego roku ma również cel charytatywny. W minioną sobotę do puszek wolontariuszy trafiały datki dla 16-letniej Ewy Cieślak, mieszkanki Królewa. Ewa przyszła na świat przedwcześnie, otrzymała ledwie jeden punkt w skali Apgar. Zdiagnozowano u niej dziecięce porażenie mózgowe, którego konsekwencją jest również padaczka lekooporna. Dziewczyna porusza się na wózku, przykurcze nie pozwalają na samodzielne chodzenie. Mimo przeciwności losu, uśmiech nie schodzi z jej twarzy. Marzy o wakacjach nad morzem.
Ewa na imprezę przy Szkole Podstawowej w Królewie przybyła z mamą Katarzyną i bratem. - Kosztów, które przeznaczymy na rehabilitację i leczenie mojej córki, nie sposób sprecyzować. Są to jak dla nas duże pieniądze, tym bardziej cieszymy się, że III Bieg Królewski jest dedykowany Ewie - przyznaje, dziękując za wsparcie Katarzyna Cieślak, mama nastolatki, która jest podopieczną Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Jońcu oraz Fundacji Dzieciom ,,Zdążyć z Pomocą".
Wszystkich uczestników sobotniej imprezy przywitał wójt jonieckiej gminy, Marek Czerniakowski, który przypomniał, że pomysł na to plenerowe przedsięwzięcie z akcentem charytatywnym zrodził się w głowie Szymona Cichockiego, miejscowego zapalonego biegacza.
Poza biegami na różnych dystansach (wpisowe wynosiło 10 zł), przewidziano także występ Młodzieżowej Orkiestry Dętej przy OSP w Jońcu, loterię fantową, zabawę taneczną oraz stoiska z przysmakami. Cały dochód z imprezy przeznaczony został oczywiście na rzecz pomocy Ewie. (DRED)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz