Piłkarze Orląt Baboszewo, pomimo utraty trzech bramek w pierwszej połowie, zdołali odrobić straty i to właśnie podopieczni Grzegorza Ziółkowskiego zagrają w kolejnej rundzie Okręgowego Pucharu Polski.

Rozgrywki OPP zazwyczaj są traktowane jako dodatkowy mecz kontrolny na początku sezonu lub dla niektórych drużyn tuż przed inauguracją rozgrywek. O tym, że Orlęta spotkania pucharowe traktują całkiem poważnie, przekonali się w ubiegłą środę zawodnicy Błękitnych Raciąż. Pewna wygrana 3:0 mówi sama za siebie. W drugiej rundzie los skojarzył nasza drużynę z GKS-em Strzegowo. Zespół występujący na co dzień w lidze okręgowej był z pewnością faworytem tego spotkania.

Mecz rozpoczął się zdecydowanie po myśli gości. Robert Goszczycki trzykrotnie wyjmuje piłkę z bramki i Orlęta schodzą na przerwę w nie najlepszych humorach. Licznie zgromadzeni tego dnia kibice na stronie im. Bronisława Malinowskiego liczą na zdecydowanie lepsza postawę swoich ulubieńców w drugiej odsłonie.

Dwie minuty po przerwie promyk nadziei na odrobienie strat dał jeden z najbardziej perspektywicznych zawodników Orląt - Piotr Zjadewicz. Z upływem czasu nasi piłkarze coraz częściej gościli pod bramka GKS-u. W ubiegłym sezonie w najtrudniejszych chwilach odpowiedzialność za wynik brał na swoje barki kapitan drużyny, Sebastian Mak (na zdjęciu powyżej - red.). We wczorajszym meczu udowodnił, że opaska kapitańska nie bez przyczyny jemu się należy. 22- letni pomocnik ustrzelił klasycznego hat-tricka. W 85. minucie spotkania wpisując się na listę strzelców po raz trzeci wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Do pełni szczęścia Orlętom zabrakło niewiele. Ale niestety, w 5. minucie doliczonego czasu gry goście wyrównują stan rywalizacji.

W konkursie rzutów karnych lepsi okazali się gospodarze, wygrywając 4:3. Spory udział w tym miał wprowadzony do bramki po przerwie Joachim Kazanecki, który obronił strzał rywala w pierwszej serii ''jedenastek". Z bramkarzem Orląt porozmawialiśmy po meczu.

W następnej rundzie OPP Orlęta zagrają u siebie z A-Klasową Borutą Kuczbork.  

Skład Orląt Baboszewo: Robert Goszczycki (Joachim Kazanecki), Cezary Napiórkowski (Adam Senkowski), Daniel Skolimowski, Maciej Lewandowski, Jakub Popiołkowski (Krystian Obrębski), Rafał Tyski, Sebastian Mak, Łukasz Skibiński (Grzegorz Rybacki), Paweł Bogdański (Patryk Oszmański), Piotr Zjadewicz (Patryk Zajączkowski), Marek Kornatowski (Kamil Gajewski).

Więcej zdjęć z meczu znajdziecie poniżej.